Reklama lokalna
reklama

Z opla pozostały jedynie części

Opublikowano:
Autor:

Z opla pozostały jedynie części - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Gostyńscy policjanci poszukiwali opla isygnię. Nie udało się go odnaleźć w całości. Przypomnijmy, że o rzekomej kradzieży gostyńską policję 28 lutego powiadomił 35-letni mieszkaniec Międzyrzecza, który przyjechał do Gostynia w odwiedziny do kolegi. Tłumaczył funkcjonariuszom, że zniknął jego opel insygnia o wartości 140 tys. zł, który w leasingu nabył prosto z salonu samochodowego. Mężczyzna nie potrafił jednak powiedzieć policji, gdzie ma drugi kluczyk do auta. - Policjanci zaczęli wypytywać o dużo szczegółów, w końcu pan Tomek nie wytrzymał i wyjawił prawdę, że kradzież zmyślił. Ma kłopoty finansowe, nie ma środków na spłatę rat leasingowych, dogadał się z innym mężczyzną - relacjonuje Roch Waszak, prokurator rejonowy w Gostyniu. Tym człowiekiem był Grzegorz G., mieszkaniec Śmigla, który z racji, iż świetnie funkcjonował w przestępczym świecie samochodowym, wiedział co zrobić dalej. Zabrał auto wraz z dokumentami i wywiózł go do Poznania. Tam sprawą zajął się Rafał J., a po nim Marcin J. To nie koniec listy zamieszanych w sprawie. Ostatnim ogniwem przestępczego łańcucha był Piotr M., który szybko przyznał się do udziału w procederze. - Mając przed sobą wizję patrzenia na świat przez zakratowane okno stwierdził, że zrobi wszystko i pomoże odzyskać ten samochód. Powiedział, że samochodu już nie ma, ale są części, które z niego zostały - mówi Roch Waszak. Po oplu insygnia pozostały 34 części, w tym elementy karoserii i zawieszenia. Silnika nie było. Pozostałe elementy zostały już sprzedane na giełdzie w Poznaniu. Więcej w obecnym wydaniu "Życia". (doti)

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE