Artykuł opublikowany w numerze 12/2015 Życia Gostynia
Najpierw kształcenie i praktyka, później zapewnienie pracy młodym osobom w firmach z terenu powiatu gostyńskiego. Do takiego projektu przystąpili przedsiębiorcy, szkoły zawodowe i samorząd powiatowy. – Pakiet: przyjdź do nas się wyuczyć, to cię zatrudnimy, jest wyjątkowo ciekawą ofertą na naszym rynku – podkreśla starosta Robert Marcinkowski. Pomysł współpracy narodził się w trakcie spotkań Rady Gospodarczej Powiatu Gostyńskiego, a został skonkretyzowany w postaci oficjalnych dokumentów podpisanych na początku marca.
Brakuje fachowców
Od kilku lat w Polsce mówi się o tym, że brakuje fachowców w zawodach. Młodzież wybiera po gimnazjum licea. Kwestię tę poruszono podczas jednego z posiedzeń rady gospodarczej. - Podjęto rozmowy, w których udział wzięli przedstawiciele starostwa powiatowego, szkół powiatu gostyńskiego oraz lokalnych przedsiębiorstw w celu utworzenia klas o specjalistycznych profilach, na które występuje zapotrzebowanie. Wszystkie strony zadeklarowały chęć współpracy w celu poprawy sytuacji na lokalnym rynku – mówi starosta. Prowadzone rozmowy zakończyły się powodzeniem, a ich efektem jest podpisanie Listów Intencyjnych – deklaracji współpracy pomiędzy Starostwem Powiatowym w Gostyniu, Zespołem Szkół Zawodowych w Gostyniu, Zespołem Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych w Krobi, a firmą SIMET S.A. w Piaskach oraz FUH Jegger w Gostyniu. Zakłady pracy na mocy podpisanych porozumień, będą starały się zorganizować nowoczesne pracownie i zapewnią praktyki, by jak najlepiej przygotować uczniów do wykonywanych zawodów. Tego typu współpracą zainteresowane są również inni przedsiębiorcy, z którymi trwają rozmowy, między innymi firma CUBATO z Pogorzeli.
Stworzymy warunki
Zgodnie z ustaleniami, firma SIMET S.A. przygotowywać będzie uczniów w zawodach mechanik maszyn i urządzeń oraz elektryk. - Przez 3 lata chcemy wyszkolić, w zawodach elektryk i monter maszyn i urządzeń, a później zatrudnić młodego człowieka. Ten czas daje nam szansę na przyjrzenie się, czy jest on w stanie uzyskać umiejętności, których oczekujemy, jako pracodawca – mówi Zofia Grzegorzewska, prezes spółki Simet S.A. Jak mówi, potwierdzając zdanie większości przedsiębiorców z terenu powiatu gostyńskiego, szkolnictwo zawodowe w kraju od paru lat mocno podupadło. - To spowodowało, że mamy coraz większe problemy z pozyskaniem młodych ludzi do pracy z przygotowaniem technicznym. Przygotowując się do projektu praktycznej nauki zawodu spotykaliśmy się z młodzieżą gimnazjalną, zapraszaliśmy ich do odwiedzenia naszego zakładu i zapoznania się z procesem produkcji. Zrozumieliśmy, że musimy bardziej otwierać się ze swoją ofertą, bo zakłady takie jak nasz są mało dostępne dla młodego pokolenia, który wchodząc do portierni nie bardzo wie, do kogo ma się zgłosić – przyznaje Zofia Grzegorzewska. Zauważa, że często młodzież przez to wybiera takie zawody jak: fryzjer, sprzedawca, mechanik samochodowy, mając możliwość swobodnego wejścia do takich miejsc jak: salon fryzjerski, market czy warsztat samochodowy i przyjrzenia się pracy w tych miejscach. - Braliśmy udział w Drzwiach Otwartych w gostyńskim Zespole Szkół Zawodowych. Cały czas aktualna jest nasza oferta skierowana do gimnazjalistów: ”przyjdźcie, zobaczcie i zdecydujcie się” na wybór nauki zawodu, która da wam w przyszłości możliwość wykonywania ciekawej pracy – zachęca prezes Simetu.
Projekt przyszłościowy
Porozumienie podpisała również firma Jegger z Gostynia. - Rozwijamy się, będziemy zwiększali zatrudnienie i chcemy postawić na ludzi młodych, przygotować ich do pracy w firmie. Po nauce zawodu, czy po kursach u nas, chcemy tym ludziom zagwarantować pracę – mówi Łukasz Kasperkowiak, właściciel firmy Jegger z Gostynia, zajmującej się produkcją przyczep i zabudów samochodowych. Przedsiębiorstwo będzie sukcesywnie przyjmowało na praktykę zawodową kilka osób. Zatrudnienie we firmie ma zwiększyć się o 50 osób. – Nie będą to tylko uczniowie. Będziemy również szukać fachowców w naszej branży, już z doświadczeniem – tłumaczy Łukasz Kasperkowiak. FUH Jegger ma w planach przygotowanie do pracy uczniów w zawodach ślusarz, tapicer, mechanik pojazdów samochodowych, elektromechanik pojazdów samochodowych oraz w zawodach technikalnych - logistyk i mechatronik. Firma poszerzy zakres pracy o produkcję zabudów chłodniczych i izolowanych oraz kontenerów. - Projekt realizowany w powiecie jest na pewno przyszłościowy. Musimy coś zrobić, ponieważ młodzież nie chce uczyć się zawodu. Chcemy młodych przekonać, że warto, bo później będą mieli pracę zapewnioną na miejscu – podkreśla właściciel. Gostyńska młodzież często wybiera naukę w liceach, technikach, później studia. – Szukają potem pracy w Poznaniu, we Wrocławiu. Chcą pracować w biurze, a niestety, w biurze wszyscy pracować nie mogą, ktoś musi też pracować fizycznie – zauważa Łukasz Kasperkowiak.
Projekt jest szansą
Natomiast firma CUBATO z Pogorzeli, zajmująca się budownictwem przemysłowym, poszukuje uczniów w zawodzie ślusarz. - Na jednym ze spotkań Stowarzyszenia Wspierania Przedsiębiorczości w Gostyniu powstała inicjatywa, aby szkoły współpracowały w tym zakresie z firmami, abyśmy mogli promować zakład w szkołach, a informacja trafiała bezpośrednio do uczniów. Zdecydowaliśmy się wziąć udział w projekcie – mówi Anna Waleńska z CUBATO. Propozycja firmy jest taka: osoby, które spełnią warunki podczas praktycznej 3-letniej nauki zawodu, mają zagwarantowaną po tym okresie pracę. Przedsiębiorstwo chciałoby pozyskać nawet, 15, 20 kandydatów, jednak przedstawicielka CUBATO, zwraca uwagę na to, co podkreślają inni nasi rozmówcy - w Polsce młodzież wybiera licea i technika. - Mało jest osób, które chcą uczyć się w szkole zawodowej. Dlatego projekt jest szansą i dla firmy, i dla ucznia, który później może liczyć na pracę – przyznaje Anna Waleńska. Przedsiębiorstwo wzięło udział w Drzwiach Otwartych zorganizowanych w Zespole Szkół Zawodowych w Gostyniu oraz w jednej ze szkół w Krotoszynie, w kwietniu firma zagości w ZSZiO w Krobi. Do innych szkół zostały wysłane informacje. – Były już osoby zainteresowane, wzięły kontakty, zastanawiają się. Chcemy wyjść im naprzeciw i zorganizować Drzwi Otwarte w naszym zakładzie. Młodzież będzie miała możliwość zobaczyć, jak działamy – mówi Anna Waleńska.
Współpracę chwali dyrektor Zespołu Szkół Zawodowych w Gostyniu Maciej Marcinkowski. – Zakłady pracy są gotowe na to, aby kształcić uczniów, a my do tego, żeby ich przygotować teoretycznie. Wcześniej nie było takiej współpracy, to wiąże się z tym na pewno, że jest niż demograficzny. Zaangażowanie zakładów pracy, które chcą pozyskiwać uczniów, kształcić jest rzeczą bardzo pozytywną – przyznaje.
Robert Marcinkowski, starosta gostyński: - W powiecie gostyńskim dialog edukacji z gospodarką nabiera konkretnych wymiarów. Cieszy mnie to, że nasze szkoły będą mogły odpowiadać na zapotrzebowanie rynku pracy. Z drugiej strony niezwykle ważna jest deklaracja przedsiębiorców, że uczniowie, którzy podejmą się nauki w danym zawodzie i sprawdzą się w swoich fachu, zostaną zatrudnieni w ich firmach.
Ilość uczniów w szkołach zawodowych
ZSZ Gostyń
2010 rok – 432
2011 – 398
2012 – 363
2013 – 321
2014 - 2015 – 362
ZSZiO Krobia
2010 – 223
2011 – 226
2012 – 236
2013 – 215
2014 – 2015 – 230
(źródło: wydział oświaty Starostwa Powiatowego w Gostyniu)
