Wybory uzupełniające do Rady Miejskiej w Krobi. Komisja wyborcza musi się zebrać
Do 16 sierpnia 2021 r. w siedzibie Delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Lesznie do godziny 16.00 komitety wyborcze partii politycznych, koalicyjne komitety wyborcze, komitety wyborcze organizacji i komitety wyborcze wyborców miały prawo zgłosić kandydatów na radnych do Rady Miejskiej w Krobi. W wyznaczonym terminie chęć wzięcia udziału w wyborach zameldował tylko jeden KWW, jeden kandydat został zarejestrowany przez Miejską Komisję Wyborczą. Co w związku z tym z wyborami i jak będzie wyglądało głosowanie?
- W takiej sytuacji głosowanie się nie odbywa, nie ma też żadnych lokali wyborczych. Prawidłowo zarejestrowany kandydat zostaje automatycznie wybrany na radnego. Wystarczy, że Miejska Komisja Wyborcza zbierze się 10 października tak, jak wyznaczono datę wyborów i stworzy protokół głosowania, że dana osoba została wybrana na radnego - tłumaczy Joanna Neczyńska, dyrektor Krajowego Biura Wyborczego - delegatura w Lesznie.
Wybory uzupełniające do Rady Miejskiej w Krobi. Dopiero w minionej kadencji przestał być radnym
Jako jedyny weryfikacji wyborczej postanowił poddać się człowiek dobrze znany lokalnemu społeczeństwu, gdyż przez 20 lat był... samorządowcem.
- Zastanawiałem się, bo dwa razy do tej samej rzeki się nie wchodzi, czekałem do samego końca. Uważam, że mieszkańcy Pudliszek zasługują na to, żeby mieć trzech reprezentantów. Nawet z burmistrzem rozmawiałem i powiedziałem wyraźnie, że jeśli ma kogoś, to niech powie. Wydaje mi się, być może ktoś powie, że to jest moja subiektywna opinia, ale wydaje mi się, że w Pudliszkach mogę chodzić z podniesioną głową. Przez dwadzieścia lat dużo zdrowia zostawiłem i zaangażowania włożyłem dla Pudliszek, jak również całej gminy - mówi Krzysztof Perdon.
Dopiero w minionej kadencji przestał był członkiem Rady Miejskiej w Krobi na skutek przegranych wyborów ze... świętej pamięci Mariuszem Rutą. Obydwaj byli radni znali się dobrze. W przeszłości mieszkali na tej samej ulicy Słonecznej, obaj matematycy z wykształcenia i do tego od początku związani z Zespołem Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych w Krobi (K. Perdon jako wicedyrektor, a obecnie pełniący obowiązki dyrektora, M. Ruta jako nauczyciel matematyki).
- Znaliśmy się dobrze. Może przyjaciółmi, jeżeli chodzi o prywatne kontakty, nie byliśmy, tak daleko bym się nie posunął, ale żeśmy się szanowali. Nigdy się nie kłóciliśmy. Każdy miał swoje spojrzenie na niektóre sprawy, być może niekiedy odmienne. Pan Mariusz podlegał mi bezpośrednio w nadzorze pedagogicznym i myślę, że tak powiem, nigdy mu krzywdy nie zrobiłem. Ale tego już nie potwierdzi, bo go z nami niestety nie ma - opowiada formalnie jeszcze kandydat na krobskiego radnego.
Wybory uzupełniające do Rady Miejskiej w Krobi. Czekał, ile mógł, czy zgłosi się kontrkandydat
Krzysztof Perdon mówi, że długo czekał ze złożeniem swojej kandydatury w wyborach uzupełniających.
- Właściwie na ostatnią chwilę zgłaszałem swój komitet. Jechałem złożyć dokumenty w piątek, a w poniedziałek był ostatni termin. W poniedziałek musiałem jeszcze dowieźć jedną rzecz. Nikt inny się nie zgłosił. Ja nie mówię, „że nie chcę, ale muszę”, ale taką decyzję podjąłem. Czekałem, ile tylko mogłem. Natomiast wróciłem, żeby na pewno dokończyć tę kadencję. A jeżeli pojawi nowa osoba w Pudliszkach, która będzie godna zaufania, to na pewno jej ustąpię miejsca - tłumaczy K. Perdon.
Przyznaje, że na początku, po przegranych wyborach bardzo mu brakowało spraw samorządowych, które przez dwie dekady stanowiły ważną część jego życia. Ale przez ostatnie trzy lata zdążył się przyzwyczajać do funkcjonowania „w nowym układzie”.
- Oczywiście cały czas się interesowałem, co się dzieje w gminie, czy przez dyrektora Bema czy kolegę Macieja Jakubczaka [obydwaj panowie to członkowie Rady Miejskiej w Krobi, a jednocześnie nauczyciele w ZSOiZ - przyp. red], wiedziałem, co robi rada niekoniecznie będąc w to zaangażowanym... - dodaje nowy - stary samorządowiec.
Jeżeli cała procedura wyborcza przebiegnie pomyślnie, to Krzysztof Perdon powinien zostać zaprzysiężony na radnego na sesji rady krobskiej rady miejskie być może już pod koniec października.
To drugi przypadek w tym roku, w którym zachodzi konieczność przeprowadzenia wyborów uzpełniających do Rady Miejskiej w Krobi. Wcześniej, również na skutek śmierci radnego, świętej pamięci Hieronima Urbańskiego swojego reprezentanta w radzie stracili mieszkańcy z okręgu wyborczego nr 3 w Krobi. W wyniku czerwcowego głosowania zastąpił go Maciej Jakubczak - więcej na ten temat czytaj TUTAJ.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.