- To była chwila. Grzmiało, padał ulewny deszcz i w pewnej chwili przyszedł silny wiatr - opowiada Zbigniew Bardel, sołtys Daleszyna. Zaznacza, że ostatni raz wiatr z tak silnym natężeniem w wiosce wiał w latach 60. Tym razem burza z silnym wiatrem i ulewą nawiedziła wioskę w poniedziałek, 23 sierpnia, po południu. - Kiedy wszystko ucichło, okazało się, że wichura wyrządziła sporo szkód w górnej części wioski, połamała drzewa i płoty - mówi gospodarz Daleszyna. Kiedy grzmoty ucichły, kazało się, że zniszczone są dachy kilku budynków mieszkalnych. Wichura powaliła też drzewa, połamała płoty, zerwała dachy z domów i obiektów gospodarskich. Niektórzy właściciele posesji usuwali szkody od razu po ustaniu burzy, inni najpierw szacowali straty, aby później posprzątać. (AgFa)
Wichura w Daleszynie
Opublikowano:
Autor: Redakcja
Przeczytaj również:
Wiadomości
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ