To było pełne nerwów oczekiwanie na Świętego Mikołaja. Do świetlicy wiejskiej w Rokosowie przybyło około 50 dzieci, by otrzymać podarek od brodatego pana w czerwonym stroju. Jednak on się nie zjawiał. Zniecierpliwieni organizatorzy: sołtys wraz z radą sołecką wpadli więc na pomysł, aby najpierw przywołać Śnieżynkę. Nie miała jednak dobrych wieści dla maluchów. - Mamy ogromne problemy w krainie Świętego Mikołaja. Szefunio się zapodział - poinformowała Śnieżynka. Dzieci starały się jak mogłyby go odnaleźć, wołały z całych sił, śpiewały kolędy, a nawet tańczyły. W końcu Święty zjawił się jak gdyby nigdy nic z workiem prezentów. (gabi)
W poszukiwaniu Świętego
Opublikowano:
Autor: Redakcja
Przeczytaj również:
Wiadomości
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE