W zdarzeniu drogowym, do którego doszło 29 października na trasie Pogorzela - Pępowo brała udział kobieta w zaawansowanej ciąży. Strażacy mieli trudności z wydostaniem jej z uszkodzonego samochodu. Kolizja miała miejsce kilka muniut po godz. 12.00 w okolicach Gumienic. Samochodem osobowym marki Renault Megane od strony Pogorzeli w kierunku Pępowa kierował młody mężczyzna z Pogorzeli. W trakcie jazdy, nagle zjechał na lewy pas drogi i uderzył w przydrożne drzewo. Natychmiast wezwano karetkę. - O tym zdarzeniu policja została powiadomiona przez dyspozytora pogotowia ratunkowego. W rejon zostali skierowani funkcjonariusze - tłumaczy Sebastian Myszkiewicz, rzecznik prasowy KPP w Gostyniu. W wyniku wypadku 20 - letnia pasażerka doznała obrażeń w postaci wstrząśnienia mózgu. W trakcie jej wydostawania z roztrzaskanego samochodu, strażacy musieli zachować wszelkie środki ostrożności, aby nie zrobić krzywdy matce, ani tym bardziej dziecku. Mężczyzna miał drobne potłuczenia. Po badaniach szpitalnych powrócił do domu. Był trzeźwy. Okazało się jednak, że kierował bez żadnych uprawnień. Jak tłumaczyli na miejscu zdarzenia jego bracia, chłopakowi przed maskę wybiegła z lasu sarna. Policja na razie tego nie potwierdza. - Okoliczności i przyczyny zdarzenia wyjaśniają gostyńscy kryminalni. Być może w zdarzeniu brała udział zwierzyna leśna, ale musimy wszystko dokładnie sprawdzić - wyjaśnia rzecznik prasowy KPP w Gostyniu. (doti)
W kolizji brała udział ciężarna
Opublikowano:
Autor: Redakcja
Przeczytaj również:
Wiadomości
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ