O gruntownych zmianach w ustawie o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym mówiło się już od września 2023 r., kiedy w życie weszła nowelizacja ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, która wprowadziła istotne zmiany w polityce planowania przestrzennego gmin.
Gostyńscy radni interesują się tematem. Podczas grudniowego posiedzenia wspólnego komisji Rady Miejskiej w Gostyniu, rajca Bartłomiej Smorowiński chciał wiedzieć, na jakim etapie są prace przy sporządzeniu planu ogólnego dla gminy Gostyń. Okazało się, że została już podpisana umowa z urbanistą. Plan ogólny ustala przeznaczenie terenu, rozmieszczenie inwestycji celu publicznego oraz określa sposoby zagospodarowania i warunków zabudowy w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego, poza tym stanowi podstawę prawną do wydania decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu.
Przygotowana jest robocza wersja planu ogólnego. Wersja ostateczna zostanie przedyskutowana z radą miejską, wówczas odbędą się konsultacje społeczne. Liczymy, że w połowie stycznia będziemy mieli opracowany plan roboczy, który przedstawimy radnym - wyjaśniał Przemysław Przybył, naczelnik wydziału rozwoju i gospodarowania mieniem gminy w Urzędzie Miejskim w Gostyniu.
- To jest ogrom pracy. Tutaj naczelnik Przemysław Przybył zajmuje się tematem. Kwestia nadzoru jest bardzo ważna. To są strategiczne decyzje dla gminy. Nie ma miejsca na przypadki. Plan ogólny należy ustalić z głową, poprzez merytoryczne analizy, planowanie. To jest bardzo delikatna sprawa - powiedział Jerzy Kulak, przedstawiając sytuację dziennikarzom na konferencji prasowej w grudniu.
Zastępca burmistrza Grzegorz Skorupski, który nadzoruje prace zauważa, że stworzenie planu ogólnego gostyńskiej gminy jest największym wyzwaniem na 2025 r. dla samorządu.
- Chodzi o przystosowanie do planu ogólnego poszczególnych istniejących już miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego. W porównaniu do innych gmin, trzeba przyznać, że gmina Gostyń uchwala ich bardzo dużo - stwierdził Grzegorz Skorupski.
Czego można się spodziewać po uchwaleniu planu ogólnego dla gminy Gostyń?
Reforma planistyczna zakłada wprowadzenia planu ogólnego jako obowiązkowo sporządzanego dokumentu planistycznego o zasięgu całej gminy. Plan ogólny będzie aktem prawa miejscowego, który zastąpi studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego. To z tym dokumentem badana będzie zgodność planów miejscowych, ale także decyzji o warunkach zabudowy.
I tu WAŻNA INFORMACJA - decyzje o warunkach zabudowy będą mogły być wydawane wyłącznie na obszarach wskazanych w planie ogólnym. Plan ogólny będzie zawierał ustalenia dotyczące funkcji terenów dopuszczalnych do wyznaczenia w dokumentach niższego szczebla, jak i ramowe ustalenia dotyczące kształtowania zabudowy i zagospodarowania terenu, z którymi dokumenty te będą musiały zachowywać zgodność.
Dodatkowo w planie ogólnym możliwe będzie wyznaczenie obszarów zabudowy śródmiejskiej, dla których będą mogły być formułowane szczególne zasady zagospodarowania dotyczące m.in. minimalnej powierzchni biologicznie czynnej czy odległości między budynkami określone w przepisach wydanych na podstawie ustawy prawo budowlane. Plan ogólny będzie także mógł zawierać regulacje dotyczące standardów dostępności infrastruktury społecznej.
Włodarze gminy Gostyń oraz urzędnicy współpracujący z urbanistą przy tworzeniu planu ogólnego zdają sobie sprawę, że jego uchwalenie (które musi nastąpić do końca 2025 r.) może spowodować lawinę roszczeń ze strony właścicieli za obniżenie wartości ich nieruchomości. Choć ustawa ma przewidywać zabezpieczenia finansowe na tę okoliczność, to mogą one nie wystarczyć, nawet mimo wprowadzenia nowych zasad pobierania renty planistycznej. Zatem obowiązek wprowadzenia planu ogólnego będzie dużym obciążeniem finansowym dla budżetów gmin.
Mieszkańcy gminy Gostyń, właściciele gruntów mogą obudzić się "z ręką w nocniku"
Tym bardziej władze Gostynia zachęcają właścicieli gruntów, by jak najszybciej występowali z wnioskami o ustalenie Warunków Zabudowy i Zagospodarowania Terenu (WZiZT), póki można jeszcze bez problemów uzyskać ten dokument (instrument planowania przestrzennego), który określa sposoby zmiany zagospodarowania danego terenu, poprzez budowę obiektu lub inne roboty budowlane.
- Za półtora roku może się okazać, że osoby prywatne mają grunt, bogate zasoby i są przekonane, że można coś zmienić, wystąpić o pozwolenie na budowę, ale będzie blokada. Planów realizować nie będzie można, bo po prostu zostanie wytypowana część terenu gminy, gdzie istnieje możliwość postawienia domów, ale będzie też obszar bez takiej możliwości - wyjaśniał burmistrz Jerzy Kulak. - Czeka nas duża rewolucja i nie każdy mieszkaniec, właściciel gruntu zdaje sobie sprawę, jakie to może być. Niektórzy właściciele gruntów mogą być stać się w jednym momencie z bogatych, ubogimi, gdyż posiadane nieruchomości, po wprowadzeniu planu w życie mogą stracić na wartości. – uzupełnił.
Dlaczego starosta gostyński uważa, że gmina Gostyń ma problem z gospodarką przestrzenną - DOWIESZ SIĘ TUTAJ
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.