Obraz nędzy i rozpaczy - tak scharakteryzował stan kortów w Goli mieszkaniec tej wioski. O kortach pisaliśmy już kilka razy i to zawsze właśnie latem. Problem jest niezmiennie ten sam - nieskoszone zielsko, bałagan. Teren jednak nadal nie należy do gminy Gostyń, a do Agencji Nieruchomości Rolnych. Mimo że już w ubiegłym roku pisaliśmy, że samorząd zamierza go przejąć, do dziś nie udało się to. Sprawa jest nadal w toku. - Naciskam w tej sprawie w urzędzie, żeby w końcu zakończyli temat, bo to za długo się ciągnie. Korty nie są jeszcze formalnie przejęte, ale papiery są daleko. Wiem, że dokumentację fotograficzną przesyłali do Agencji Nieruchomości Rolnej - powiedział nam Mirosław Żywicki, radny z Goli. Przyznał, że wie jak wygląda teren. - Sam widziałem jak to wygląda. Korty są zarośnięte. Zbliżają się dożynki. Najprawdopodobniej jak co roku, zgłosimy się o to, aby skoszono trawę i wszystko uporządkowano. Sprawa jest „na tapecie” - obiecał radny. W magistracie poinformowano nas, że gmina Gostyń jest w trakcie nieodpłatnego przejęcia nieruchomości położonej w Goli - tzw. "kortów tenisowych" i placu zabaw. - Aktualnie otrzymaliśmy wyceny przedmiotowych nieruchomości, które zostaną następnie przesłane do Agencji Nieruchomości Rolnych w Poznaniu. Następnym etapem przejęcia będzie podpisanie protokołu uzgodnień pomiędzy gminą Gostyń, a ANR, który będzie podstawą do sporządzenia aktu notarialnego. Dorota Kusik inspektor ds. nabywania i użytkowania wieczystego. (iza)
Sprawa jest „na tapecie”
Opublikowano:
Autor: Redakcja
Przeczytaj również:
Wiadomości
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE