Sąd Okręgowy w Poznaniu Zamiejscowy Wydział Cywilny w Lesznie oddalił nasz protest wyborczy i stwierdził ważność wyborów samorządowych do Rady Miejskiej w Poniecu oraz ważność wyboru burmistrza Ponieca - informuje Agata Kluczyk, która w walce o fotel burmistrza gminy Poniec była kontrkandydatką Jacka Widyńskiego.
Jak doszło do protestu wyborczego w gminie Poniec?
Protest wyborczy to mechanizm, który pozwala obywatelom i komitetom wyborczym reagować na nieprawidłowości, do jakich mogło dojść podczas wyborów. W gminie Poniec wyborcy skorzystali z przysługującego im prawa. W ich imieniu do sądu formalne pismo złożyli właśnie Agata Kluczyk oraz Michał Dziubałka. Nie jest tajemnicą, że obydwoje podpisani pod protestem również startowali w wyborach, z tego samego komitetu.Agata Kluczyk, na czele KWW "Klucz do zmian w gminie Poniec" po raz drugi stanęła do walki o fotel burmistrza ze starającym się o reelekcję Jackiem Widyńskim. Z kolei Michał Dziubałka bezskutecznie starał się o mandat w radzie miejskiej w okręgu nr 4 (Poniec ulice: Dworcowa, Janiszewska, Krobska, Krobska Szosa, Pocztowa, Spokojna).
- Długo się wahaliśmy, aczkolwiek, kiedy zaczęły do nas docierać informacje o błędach w pracach niektórych komisji, zdecydowaliśmy się złożyć protest jako wyborcy, jako obywatele mający swoje prawa - uzasadniała decyzję Agata Kluczyk. - Wspólnie z panem Michałem Dziubałką zdecydowaliśmy się złożyć protest wyborczy przeciwko ważności wyborów oraz przeciwko wyborowi określonych osób w wyborach samorządowych, przeprowadzonych 7 kwietnia 2024 r. - uzupełniła tuż po złożeniu protestu.
Protest wyborczy w Poniecu - dwie rozprawy
Właściwym organem do rozpatrywania protestów wyborczych w wyborach na szczeblu loklanym jest sąd okręgowy - rozpoznaje protesty wyborcze w postępowaniu nieprocesowym, w ciągu 30 dni po upływie terminu do wnoszenia protestów.W leszczyńskim, zamiejscowym wydziale cywilnym Sądu Okręgowego w Poznaniu w czerwcu odbyły się dwie rozprawy, na których analizowano i weryfikowano zarzuty stawiane przez podważających ważność wyborów - CZYTAJ TUTAJ.
Po przeprowadzeniu postępowania dowodowego sąd może orzec o nieważności wyborów lub o nieważności wyboru radnego. Ale tylko wówczas, jeżeli ustali, że okoliczności stanowiące podstawę protestu miały wpływ na wyniki wyborów.
Przebieg wyborów samorządowych bez naruszenia prawa wyborczego
W przypadku gminy Poniec, sąd najwyraźniej uznał, że okoliczności stanowiące powód do złożenia protestu nie miały wpływu na wynik lokalnych wyborów - nie stwierdził, aby nastąpiło naruszenie przepisów kodeksu wyborczego dotyczącego głosowania, ustalenia wyników głosowania mających wpływ na wynik wyborów.
- W proteście zarzuciliśmy błędy w pracy Obwodowej Komisji Wyborczej nr 1 w Poniecu. Chodzi na przykład o pobranie przez przewodniczącego pieczęci komisji półtora tygodnia przez wyborami, wydanie wyborcy nieopieczętowanej karty do głosowania czy liczenie kart w grupach - wyjaśnia Agata Kluczyk.
Jaki jest wyrok sądu okręgowego?
W tej kwestii zdanie sądu jest takie, że „nie każde naruszenie przepisów kodeksu wyborczego prowadzi do uznania wyborów za nieważne”.
- Intrygujący był też fakt, co podnieśliśmy w proteście, że w gminie Poniec w wyborach samorządowych 7 kwietnia 2024 roku udzielono 44 pełnomocnictwa wyborcze, gdzie dla porównania w sąsiedniej gminie Krobia udzielono 1 pełnomocnictwo, a w gminie Gostyń, która jest trzy razy większa pełnomocnictw udzielono 13 - mówi Agata Kluczyk, podpisana pod protestem wyborczym. - Można by się pokusić o stwierdzenie, że mamy w naszej gminie świadome prawa społeczeństwo. Nie udało nam się udowodnić, że wnioski o udzielenie pełnomocnictwa wyborczego nie były zainicjowane przez samych wnioskodawców - dodaje.
Nie będzie zażalenia do sądu apelacyjnego
Sąd, by udowodnić zarzuty dotyczące rzekomo nieuczciwego udzielania pełnomocnictw wyborczych domagał się powołania szerszego grona świadków.
Przedstawienie dowodów na nieprawidłowości wskazane w proteście wymagałoby powołania na świadków dużej grupy osób, a przecież nikt z nas nie lubi stawać przed sądem. Jednym z naszych priorytetów w kampanii wyborczej była szeroko pojęta współpraca z mieszkańcami gminy, która ma na celu rozwijanie poczucia solidarności i więzi wspólnotowych. Powoływanie mieszkańców na świadków nie sprzyjałoby realizacji tych celów - mówi Agata Kluczyk.
Zatem wybory samorządowe w Poniecu są ważne i nie muszą być powtórzone. Taki wyrok za oczywisty uznał Krystian Juśkiewicz, przewodniczący Obwodowej Komisji Wyborczej nr 1 w Poniecu, podczas wyborów samorządowych.
- Wszystkie zarzuty protestu złożonego przez panią Agatę Kluczyk oraz pana Michała Dziubałkę zostały uznane za oczywiście bezzasadne. W uzasadnieniu rozstrzygnięcia sąd szczegółowo odniósł się do każdego z nich - komentuje.
Na orzeczenie sądu okręgowego, osobom wnoszącym protest wyborczy, przysługuje zażalenie do właściwego sądu apelacyjnego, które należy złożyć w ciągu 7 dni od daty doręczenia.
W przypadku podważających uczciwość wyborów samorządowych w Poniecu, nie zdecydowano się na złożenie zażalenia.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.