Przypomnijmy, w kwietniu 2023 r., jeszcze przed Wielkanocą, rozstrzygnięto pierwszy nabór wniosków o wsparcie finansowe z programu MKiDN „Ochrona zabytków” (na prace planowane do wykonania w 2023 r.). W sumie rozdano 164 mln zł. Dofinansowanie otrzymały 534 projekty remontów, konserwacji i zabezpieczeń zabytków w całej Polsce. W tej grupie, niestety, nie znalazł się wniosek parafii pw. św. Małgorzaty w Gostyniu, która starała się o 700 tys. zł dotacji na remont i konserwację elewacji czternastowiecznej wieży kościoła farnego - PISALIŚMY TUTAJ
Parafia farna w Gostyniu odwołała się i dostała pieniądze
Regulamin programu „Ochrona zabytków" mówi, że jeśli wniosek nie otrzymał dofinansowania, ale uzyskał co najmniej 50 pkt., starającemu się o dofinansowanie przysługuje prawo do złożenia odwołania. Z tego skorzystała parafia farna w Gostyniu, gdyż w ocenie końcowej wniosek o refundację otrzymał 70,67 punktów. Na rozpatrzenie odwołania parafia czekała prawie dwa miesiące. Na początku czerwca okazało się, że Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego rozpatrzyło odwołanie pozytywnie i gostyńska fara otrzymała 200 tys. zł.To tylko kropla w morzu potrzeb, gdyż koszt pierwszego etapu remontu wieży oszacowano na 2 521 627,11 zł (całe zadanie miałoby kosztować 4 mln zł).
Remont wieży kościoła pw. św. Małgorzaty jest kosztowny, ale to niezbędna i pilna inwestycja. Obiekt zagraża bezpieczeństwu przechodniów i przejezdnych, gdyż z góry spadają cegły - MOŻNA PRZECZYTAĆ TUTAJ.
Samorządy też dołożyły do remontu wieży kościoła farnego w Gostyniu
Lokalni samorządowcy są tego świadomi i dofinansowują zadanie w takiej wysokości, na jaką pozwala budżet. Z budżetu powiatu gostyńskiego na remont wieży przyznano parafii 28 500 złotych. Na ten sam cel Rada Miejska w Gostyniu udzieliła dotacji w wysokości 50 000 zł.
Gdyby w ministerstwie, po odwołaniu, nie znalazły się pieniądze dla parafii farnej w Gostyniu, musiałaby oddać kasę, którą otrzymała od samorządów.
Pozytywne rozpatrzenie odwołania pozwoli na kontynuację prac przy elewacji najstarszej zabytkowej świątyni rzymskokatolickiej w Gostyniu.
- Pieniędzy nie mam jeszcze na koncie, pocztą mailową otrzymaliśmy informację, że po odwołaniu przyznano 200 tysięcy złotych. To nawet nie jest dziesiąta część naszych potrzeb - mówi ks. Grzegorz Robaczyk, proboszcz parafii św. Małgorzaty w Gostyniu.
Na co wystarczą pieniądze, które dostała gostyńska parafia farna?
Zauważa, że fundusze, które parafia ma otrzymać po odwołaniu oraz pieniądze, które dostała z budżetu gminy Gostyń i powiatu gostyńskiego - po zsumowaniu dają kwotę 270 tys. zł.
- Za to można już jakieś prace rozpocząć, od dołu, wykorzystując tak zwane rusztowania warszawskie. Ale bez specjalistycznego rusztowania, okalającego wieżę, nie wyremontujemy wszystkiego. Potrzebne jest rusztowanie, rozkładane ponad kalenicą kościoła, niezbędne do zachowania bezpieczeństwa przy pracy na wysokości, a to kosztuje około 500 tysięcy złotych - wyjaśnia ks. Grzegorz Robaczyk.
Proboszcz parafii farnej zamierza rozpocząć remont elewacji kościelnej wieży od oczyszczenia z glonów i uzupełnienia cegieł w dolnej jej części.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.