Artykuł opublikowany w numerze 3/2015 Życia Gostynia
Kasia Jakubowska z Pogorzeli zabiera nas w kolejną podróż. Tym razem do Rumunii.
Kto z Państwa był na wakacjach czy wycieczce w Rumunii? Pewnie niewielu. A szkoda, bo jest to wspaniały, nieodkryty przez turystów kraj. Polacy wolą polecieć do Egiptu, Paryża czy Rzymu. Nikt nie wpada na pomysł, żeby odwiedzić Rumunię. A bierze się to z tego, że Polacy (jak z resztą cała Europa) ma niestety bardzo mylne pojęcie o Rumunii. Reakcja na mój wyjazd do Rumunii przeciętnie wyglądał następująco – Rumunia? A po co tam jedziesz? Tam nic nie ma. Po co jedziesz do Cyganów. Większość ludzi błędnie utożsamia Cyganów z Rumunią. Ludzie myślą, że w Rumunii jest tylko bieda no i oczywiście Cyganie, którzy kradną, czy oszukują. Rumuni to nie Cyganie. Rumunia jest po prostu jednym z krajów, gdzie Cyganie mieszkają. Tak samo jak Polska. Jeśliby nazywać Rumunów Cyganami, tylko dlatego, że mieszkają tam Cyganie, musielibyśmy też nazwać Cyganami Polaków, Węgrów, Argentyńczyków, Brazylijczyków, Chorwatów, Francuzów itd. Przykładów państw, w których mieszkają Cyganie jest bardzo dużo. „Romowie (Cyganie) to grupa etniczna pochodzenia indyjskiego, zamieszkująca większość państw świata” – możemy przeczytać w Encyklopedii. Nie mylmy zatem Roma z Rumunem.
Sygnał: proszę wyjść z wody!
Rumunia jest idealnym miejscem na wakacje. Jest też krajem niedrogim, cenowo niemalże takim samym jak Polska. Zarobki w Rumunii są na poziomie zarobków w Polsce, wydać zatem na wakacje w Rumunii musimy tyle co na pobyt w Polsce. Piękne góry, z najwyższym szczytem Moldoveanu (2544 m), malownicze krajobrazy oraz Morze Czarne z najbardziej znaną tam miejscowością wakacyjną – Konstanca. Godna polecenia jest Transylwania, w której spędziłam kilka dni. To właśnie w tym regionie znajduje się Zamek Drakuli (słynnego Wampira). Odwiedzić także warto Sovatę, małe miasteczko ze wspaniałym słonym jeziorem. Woda w tym jeziorze jest tak słona, że unosi nas na powierzchni, jest to idealne miejsce do nauki pływania. Znajdują się tam liczne restauracje, sklepy z pamiątkami oraz hotele. Kąpiel w słonej wodzie ma właściwości zdrowotne, dlatego miejsce to jest tak licznie oblegane przez turystów, głównie z całej Rumunii. Miejsce godne polecenia szczególnie dla osób z reumatyzmem czy też osób po różnego rodzaju urazach oraz z bliznami. Ciekawostką tego miejsca jest przerwa, która ma miejsce codziennie między 13 a 15. Słychać wtedy charakterystyczny sygnał, oznaczający, że wszyscy muszą wyjść z wody, usłyszymy wtedy jęk zawodu wczasowiczów zmuszonych do przerwania kąpieli. Ludzie jeżdżą tam od lat i bardzo dobrze wiedzą kiedy następuje przerwa. Odgłos jaki wtedy roznosi się nad jeziorem jest zabawny, widać także smutne miny ludzi, którzy jednak bardzo dobrze wiedzą, że należy wyjść z wody i uśmiechają się chwilę później. Stosowana jest taka metoda, ponieważ na dnie jeziora znajduje się warstwa słodkiej wody, pochodząca z różnych źródeł. Wody te mieszają się z wodą słoną, co powoduje zmiany temperatur i nagrzewanie się wody. Aby wody słodkie opadły ponownie na dno, wczasowicze muszą opuścić jezioro i wtedy wszystko wraca do normy.
Raj dla miłośników zamków
W drodze na lub z Sovaty warto odwiedzić kopalnię soli w miejscowości Turda. Miejsce to na prawdę warto zobaczyć, wielopoziomowa kopalnia robi duże wrażenie, a na jej dnie można popływać łódką po słonym jeziorze. Warte odwiedzenia są też oczywiście duże miasta Rumunii, takie jak Bukareszt (stolica Rumunii), a także Cluj (Kluż) – Napoka czy Turgu Mures. Miasta są bardzo czyste, nowoczesne, aczkolwiek pełne wspaniałej architektury z poprzednich stuleci. Rumunia jest też idealnym miejscem dla miłośników zamków oraz pałaców, a także lasów. Nie sposób też nie wspomnieć o licznych muzeach, czy punktach widokowych. Ze względu na zróżnicowanie terenu oraz wiele atrakcji, każda pora roku jest odpowiednia, aby odwiedzić Rumunię. Można pojeździć na nartach, opalać się na plażach w nadmorskich kurortach, odnaleźć spokój nad niejednym jeziorem oraz zaczerpnąć zdrowotnych kąpieli oraz wypocząć w jednym z 70 kurortów oraz uzdrowisk. Rumunia jest jednym z krajów o najbogatszych złożach wód termalnych w Europie.
Obfita i urozmaicona kuchnia
Podążając szlakiem hrabiego Draculi, napotykamy świetną kuchnię rumuńską, której grzechem by było nie spróbować. Kuchnia rumuńska przypomina nieco kuchnię śródziemnomorską, widoczne są w niej także tureckie wpływy kulinarne, a ponadto czerpie wzorce od swoich sąsiadów, m. in.: Mołdawii, Ukrainy, Serbii, Czarnogóry i Węgier. Dlatego właśnie kuchnia Rumunii jest tak bardzo urozmaicona i obfita. Będąc w Rumunii najlepiej skorzystać z zaproszenia tamtejszych mieszkańców na wspólny posiłek, który na pewno będzie jednym z najlepszych wspomnień z wycieczki w te strony. Rumuni uwielbiają jeść mięso grillowane, głównie wieprzowinę, wołowinę i drób. Do ich przysmaków należą też potrawy mączne, warzywa i owoce. Warto podkreślić fakt, że kuchnia rumuńska oferuje najsmaczniejsze potrawy z całej kuchni bałkańskiej. Tradycyjnym daniem rumuńskim jest sarmale. Jest to potrawa przypominająca nieco polskie gołąbki, choć przyrządzone mięso mielone może być zarówno zawinięte w liście kapusty, jak i w liście winorośli. Innym smakołykiem typowo rumuńskim jest mamaliga. Jest ono przyrządzone z rozdrobnionej, gotowanej kukurydzy z dodatkiem sera i masła. Włoskie wpływy przejawiają się w popularnych w Rumunii daniach z makaronu, wśród których ewidentnie króluje klasyczne spaghetti. Wszystkie restauracje w Rumunii serwują pikantne placki, które w dużej mierze przypominają pizzę. Kuchnia rumuńska obfituje w kiełbasy i zupy. Tradycyjnym przysmakiem mieszkańców tego krają są wyśmienite nadziewane papryki - ardei umpluti. Absolutnie należy także spróbować papanasi, jest to deser, przypominający nieco racuchy, mający jednak inny kształt, podawany ze śmietaną oraz owocami. Rumunia słynie także z przepysznych win, które są niedrogie, a smakiem często dorównują najdroższym winom świata. Gorąco zatem polecam wyjazd do Rumunii i odwiedzenie tego pięknego kraju, nie wydając tak wiele jak wydamy we Francji, Włoszech czy Hiszpanii.