- Ostatnią rzecz miałbym jeszcze. Chodzi o te nasze toalety przy domu kultury w Chwałkowie - zlikwidujmy to, rozbierzmy. Naprawdę. To szpeci po prostu - w ten sposób radny Marian Szpurka, zwrócił się do burmistrza Krobi, podczas posiedzenia komisji rady miejskiej. Rajca z Chwałkowa uznał, że po rozebraniu obiektu z szaletami, teren przy świetlicy stanie się elegancki, wypięknieje. Przyznał, że parę lat temu, kiedy wioska żyła remontem domu kultury i padła propozycja likwidacji zewnętrznych toalet, sam obstawał za tym, aby je pozostawić. - Wtedy pana prosiłem, aby może zrobić zamykane, ale to nic nie dało - stwierdził Marian Szpurka. Włodarz Krobi Sebastian Czwojda uznał, że taką decyzję należy uzgodnić w sołectwie. - Do rozbiórki również potrzebne są pieniądze. Po to jest fundusz sołecki między innymi - powiedział. Zasugerował, aby propozycję likwidacji szalet przedstawić na zebraniu wiejskim, przy okazji omawiania przeznaczenia funduszu sołeckiego. Radnemu nie spodobała się ta odpowiedź. - To jest tak samo, jak wszystko spada na gminę, tak teraz gmina zrzuca na fundusz sołecki. A wszystkie ościenne instytucje mówią: gmina wam pomoże - powiedział Marian Szpurka. Sołtys Chwałkowa Jan Mikołajczak, w rozmowie z naszą gazetą, nie ukrywał radości z faktu, że sprawa obskurnych szalet przy wiejskim domu kultury nareszcie wypłynęła na forum dyskusyjne rady miejskiej. Jego zdaniem usunięcie obiektu nie powinno pochłonąć zbyt wielu środków. Twierdzi, że w wiosce do rozebrania toalet znalazłoby się więcej chętnych rąk. - W funduszu sołeckim na ten rok nie planowaliśmy takiego zadania. Być może udałoby nam się zebrać kilku ludzi, rozebrać obiekt i wywieźć gruz - zauważył. - Dziś mam spotkanie z radą sołecką, na pewno poruszę tę sprawę - dodał podekscytowany.(AgFa)
Rozebrać, zasypać i koniec
Opublikowano:
Autor: Redakcja
Przeczytaj również:
Wiadomości
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE