reklama
reklama

Punkty doładowania pojazdów elektrycznych w Gostyniu? Wszystko możliwe... w kilku miejscach

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Adobe Stock

Punkty doładowania pojazdów elektrycznych w Gostyniu? Wszystko możliwe... w kilku miejscach - Zdjęcie główne

foto Adobe Stock

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Na udostępnienie punktów ładowania samochodów elektrycznych decyduje się coraz więcej centrów handlowych, budynków biurowych, a nawet stacje paliw. Dlaczego nie miałaby się zdecydować gmina Gostyń, skoro liczba samochodów z elektrycznym napędem na naszych drogach systematycznie rośnie?
reklama

Trzecia edycja Programu „Błękitno-zielone inicjatywy dla Wielkopolski”

Urząd Marszałkowski Województwa Wielkopolskiego na początku 2023 roku uruchomił kolejną edycję programu „Błękitno-zielone inicjatywy dla Wielkopolski”. Dofinansowaniem, jakie oferuje program mogą zostać objęte przedsięwzięcia ekologiczne, ale nie tylko te, zakładające produkcję energii ze źródeł odnawialnych. W grę wchodzą też dotacje na instalację stacji ładowania samochodów elektrycznych, co również wiąże się z eliminacją zanieczyszczenia środowiska.


Dofinansowaniem w tegorocznej edycji Programu „Błękitno-zielone inicjatywy” mogą zostać objęte przedsięwzięcia ekologiczne, w tym zakładające produkcję energii ze źródeł odnawialnych, instalację stacji ładowania samochodów elektrycznych i zmierzające do eliminacji zanieczyszczenia środowiska.
Widząc - po dwóch wcześniejszych edycjach - duże zainteresowanie programem ponownie zwiększono jego finansowanie. W 2023 roku samorząd województwa wielkopolskiego przeznaczył na projekt „Błękitno-zielone inicjatywy” 2,5 mln. zł (w 2022 r. było 2 mln zł).

Zwiększono limit kwoty o jaką może ubiegać się wnioskodawca - teraz jest to 100 000 zł. Zmniejszono także wymagany wkład własny, jaki powinni zapewnić składający wnioski z 20% na 10% wartości projektu. Gmina Gostyń postanowiła skorzystać z możliwości i ubiega się o pieniądze na uruchomienie ogólnodostępnych punktów ładowania pojazdów elektrycznych.

Można korzystać z prądu w domu. A co z mieszkańcami gostyńskich osiedli?

Najtańszym sposobem ładowania elektrycznego auta jest korzystanie z prądu w domu czy - za przyzwoleniem pracodawcy lub właściciela budynku - w miejscu pracy. Kiedy jednak wybierzemy się w dłuższą trasę autem elektrycznym, najlepszym rozwiązaniem będzie skorzystanie z publicznych sieci ładowarek pojazdów elektrycznych.

- Uznaliśmy, że punkty doładowania pojazdów elektrycznych to rozwiązanie przyszłościowe, również na rzecz ochrony środowiska. W ten sposób idąc z duchem czasu, możemy pomóc w podjęciu decyzji mieszkańcom, którzy się zastanawiają, czy zakupić auto bardziej przyjazne środowisku - tłumaczy Mariusz Konieczny, naczelnik wydziału inwestycji w gostyńskim magistracie, który koordynuje realizację projektu w gminie Gostyń. - To nowe rozwiązanie, wiemy, że na terenie powiatu gostyńskiego nie ma żadnej stacji benzynowej z możliwością doładowania elektrycznego pojazdu, nie ma też takich punktów ogólnodostępnych. Najbliższy jest chyba w Lesznie - dodaje. 

Naczelnik Konieczny zwraca uwagę, że samochody elektryczne już jeżdżą po drogach na terenie gminy, jednak - co trzeba jasno powiedzieć - najczęściej ich właścicielami są mieszkańcy, którzy mieszkają w domach jednorodzinnych. 

- Oni mają możliwość ładowania takiego samochodu, ale mieszkający w osiedlowych blokach już nie - dopowiada Mariusz Konieczny.

Cztery punkty dwustanowiskowe w Gostyniu

Punkty doładowania ustawione w miejscach ogólnodostępnych to ułatwienie dla większej grupy mieszkańców. Być może dzięki temu więcej osób podejmie decyzję o zakupie pojazdu z napędem elektrycznym. O szerszym wprowadzeniu na rynek tego rodzaju aut myślą producenci.  A to też może wiązać się z obniżeniem ich ceny, większą możliwością zakupu, ze zmianą nawyków kierowców i z koniecznością ładowania aut. 

W Gostyniu zaplanowano utworzenie 4 punktów - wszystkie mają znajdować się przy ogólnodostępnym parkingu. Przy tworzeniu sieci stacji doładowań w mieście pod uwagę wzięto ul. Łąkową (parking przy targowisku miejskim), ul. Jana Pawła II (parking przy ratuszu), ul. Górną - parking niedaleko osiedlowej świetlicy, a czwarty punkt zaplanowano przy ul. Folwarcznej (parking przy byłej restauracji, a później lodziarni p. Trąbki). Mają to być punkty dwustanowiskowe, przy jednym urządzeniu będą mogli pojazd doładować dwaj kierowcy.

- Zależało nam na tym, by były to miejsca dostępne, z wygodnym parkowaniem, by umożliwić również mieszkańcom osiedli doładowanie pojazdów - wyjaśnia naczelnik wydziału inwestycji gostyńskiego urzędu miejskiego.

Koszty realizacji projektu w gminie Gostyń oszacowano na 120 tys. zł. Program „Błękitno-zielone inicjatywy dla Wielkopolski” oferuje dofinansowanie w wysokości 100 tys. zł. Pozostałą kwotę, jako wkład własny, musi wyłożyć samorząd.  

- Jeśli to się sprawdzi, jeśli będziemy widzieć, że zainteresowanie jest duże, to myślę, że jest to sprawa otwarta, która pozwoli na rozszerzenie sieci punktów doładowania w naszej gminie - mówi Mariusz Konieczny.

Różne zdania o punktach doładowań „elektryków” w Gostyniu

Są już negatywne głosy w stosunku do tego przedsięwzięcia, które - zdaniem niektórych mieszkańców - na razie jest niepotrzebne. Niektórzy twierdzą, że za wcześnie na tego typu inicjatywy, że 4 punkty doładowania są „na wyrost”.

- Ile w gminie Gostyń jest zarejestrowanych obecnie pojazdów elektrycznych, że jest zapotrzebowanie na aż 4 takie stacje? - pyta Marcin na portalu społecznościowym.

Z najnowszych informacji wynika, że w naszym powiecie zarejestrowanych jest 18 samochodów z napędem elektrycznym, mniej jeździ motorowerów - 12 i jedno miniauto. 

- Elektrycznych samochodów w naszym powiecie póki co mamy niewiele, gdyż doładować mogą je tylko mieszkający w domach jednorodzinnych. Liczba aut elektrycznych na naszych drogach systematycznie rośnie i trend ten raczej się nie zmieni. Już oferowane są dofinansowania do zakupu, z roku na rok u nas również będzie ich przybywać. Można się spodziewać, że za kilka lat maszyny z możliwością doładowania pojawią się na stacjach przy głównych drogach - autostradach czy szybkiego ruchu. Zawsze będzie można wjechać do miasta - im tego będzie więcej. Jest dofinansowanie, trzeba skorzystać - mówi w obronie inicjatywy samorządu radny Krzysztof Wojtkowiak. 

- Zawsze może skorzystać ktoś przejeżdżający przez Gostyń lub będący w gościnie u znajomych. A przy okazji zwiedzić muzeum lub odwiedzić burmistrza - jeśli będzie w poniedziałek i trochę pomarudzić, a bateria się ładuje - dodaje półżartem Sławomir Nowaczyk, sołtys Starego Gostynia.

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama