Przy świecach w krobskim muzeum

Ogólnopolska akcja "Noc Muzeów" nie ominęła też Krobi. Marek Hałas, założyciel Muzeum Stolarstwa i Biskupizny postanowił skorzystać z okazji i zaprezentować swoje zbiory. Podczas prezentacji zatytułowanej "Do żarówki". Wyjaśniono, jak w czasach prehistorycznych ludzie oświetlali swoje miejsca zamieszkania. - Opowieść zaczynała się od przypadkowego zapalenia drzewa przez piorun - poprzez ognisko, pochodnie, łuczywa, świece, lampy naftowe - informuje Marek Hałas. Później odbył się pokaz eksponatów: świeczników, lamp naftowych, gazowych i powozowych. Dużą frajdą, głównie dla dzieci, było wykonanie drewnianych świeczników - przygotowano dla nich klocki, z wydrążonym otworem na świeczkę, które należało pomalować farbami według własnego gustu. Na tym elemencie można też było wypalić pieczęć z logo muzeum. Drewniane świeczniki maluchy zabierały do domu. Dzieci własnoręcznie lakowały też koperty, również pieczęciami z logo muzeum i fundacji im. Teofila Hałasa. Nie ominął ich też poczęstunek. Krobskie muzeum odwiedzili tez dorośli. Noc Muzeów w Krobi trwała do godz. 1.30.(AgFa)