Radny gminy Krobia Józef Musielski domaga się zakupu stołów, przy których mogliby zasiadać członkowie rady miejskiej podczas sesji. Przez wiele lat obradują przy... szkolnych ławkach. Rajca Musielski przyznał, że osobiście właściwie nie ma co narzekać, bo siedzi blisko dwóch koleżanek, ale samorządowcy, to jednak nie uczniowie. - Swego czasu podjęliśmy uchwałę o przekazaniu środków na zakup nowego nagłośnienia. Drugą kwestią wtedy było nabycie stołów - przypomniał Józef Musielski na ostatniej sesji, 10 listopada. Zwrócił delikatnie uwagę, że radnym jednak nie przystoi siedzieć na sesji przy szkolnych ławkach. - Ja akurat mam miejsce między dwoma koleżankami przy jednej ławce i na to się nie uskarżam - powiedział z uśmiechem. - Ale w szkole siedzieliśmy raczej parami przy jednym stoliku, tu siedzimy we trójkę. Jak sprawa tychże stołów wygląda? - dopytywał burmistrza. Włodarz Sebastian Czwojda potwierdził, że na początku 2011 r. gmina analizowała możliwość zakupu nowych mebli dla rady miejskiej. - Jest to dosyć duży koszt. W tym roku odstąpiliśmy od tego zamiaru z powodu braku pieniędzy - powiedział.Włodarz zapewnił jednak, że temat jest nadal otwarty.(AgFa)
Przy paniach, ale ciasno
Opublikowano:
Autor: Redakcja
Przeczytaj również:
Wiadomości
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ