- Tutaj, z tej górki, kierowcy nie jadą a „lecą”. Dosłownie - stwierdza sołtys Domachowa Zygmunt Pawlak. Ma na myśli odcinek drogi, przebiegającej pomiędzy cmentarzem, a terenem kościoła pw. Michała Archanioła w Domachowie. Taka brawurowa jazda nie jest bezpieczna dla miejscowych parafian, którzy po mszy św. chcą przejść na cmentarz, położony po drugiej stronie ulicy. Ale nie tylko. Na ostatniej sesji Rady Miejskiej w Krobi interpelację o oznaczenie w pobliżu kościoła w Domachowie przejścia dla pieszych złożył radny Roman Olejniczak. Sołtys wioski przyznał, że nie jest to pierwszy apel, dotyczący „zebry” przy domachowskim cmentarzu. Zdaje sobie też sprawę, iż ze względu na pracę Komisji ds. Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, na wyznaczenie i oznakowanie przejścia dla pieszych będzie trzeba poczekać wiele tygodni.(AgFa)
Przed kościołem konieczna jest „zebra”
Opublikowano:
Autor: Redakcja
Przeczytaj również:
Wiadomości
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE