reklama

Pracowite przedpołudnie straży pożarnej. Mieszkańca Gostynia nie udało się uratować

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: OSP JOT Krobia

Pracowite przedpołudnie straży pożarnej. Mieszkańca Gostynia nie udało się uratować - Zdjęcie główne

Krobia. Straż pożarna OSP w Krobi ruszyła na pomoc do chorej kobiety | foto OSP JOT Krobia

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościNiedzielne przedpołudnie (14 lipca 2024 r.) nie było spokojne dla straży pożarnej. Dwoje starszych mieszkańców powiatu gostyńskiego wzywało pomocy, gdyż bardzo źle się czuli. Poza tym osoby te nie mogły wydostać się z mieszkania.  Mężczyzny z Gostynia nie udało się uratować. 
reklama

Pierwsze zgłoszenie pełniący dyżur na stanowisku kierowania komendanta powiatowego PSP w Gostyniu otrzymał przed godz. 9.00. W jednym z budynków jednorodzinnych przy ul. Powstańców Wlkp. w Krobi zasłabła starsza kobieta. Była tak słaba, że nie mogła otworzyć drzwi od mieszkania. Na pomoc wezwano po jednym zastępie z OSP w Krobi oraz JRG Gostyń. 

Zadaniem strażaków było m.in.: zabezpieczenie miejsca zdarzenia, otwarcie i wejście do mieszkania oraz udzielenie kwalifikowanej pierwszej pomocy.

Jak poinformował dyżurny KP PSP w Gostyniu, strażacy dostali się do domu przez okno. 74-latka, która w domu przebywała sama, była przytomna, ale kontakt z nią był utrudniony. Na miejsce przybył też zespół ratownictwa medycznego. Po zbadaniu mieszkanki Krobi, zdecydowano o przetransportowaniu jej do szpitala w Śremie. 

reklama

Niedługo po tym dyżurny KP PSP w Gostyniu został poinformowany, że przy ul. Wojska Polskiego pomocy potrzebuje starszy mężczyzna, który nieprzytomny przebywa w mieszkaniu budynku wielorodzinnego. Na miejsce zadysponowano 2 zastępy JRG z komendy powiatowej w Gostyniu. Okazało się, że chodzi o nagłe zatrzymanie krążenia. O sytuacji powiadomiono też zespól ratownictwa medycznego.

Ratownicy JRG Gostyń podjęli resuscytację krążeniowo-oddechową, by ratować życie 78-letniego mężczyzny. Kiedy na miejsce dotarła karetka pogotowia, chorego mężczyznę oddano pod opiekę zespołu ratownictwa medycznego, który kontynuował działania resuscytacyjne oraz medyczne. Niestety, mężczyzny nie udało się uratować. Pacjent zmarł na miejscu.

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama