Grupa Aktywne Nordic Walking Gostyń działa pod hasłem „Aktywne ciało to aktywny umysł”. Po raz kolejny włącza się do wielkiego finału WOŚP, organizując w Gostyniu „12 h aktywności dla WOŚP”. To sztafeta z flagą Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, która rozpoczęła się o godz. 3.00 rano. Uczestnicy zmieniali się co godzinę, po wrzuceniu datku do puszki WOŚP, przekazywali sobie flagę, po czym wyruszali z bazy, by w dowolnej formie aktywnie spędzić 60 minut. Można było biegać, maszerować, spacerować czy chodzić z kijami po wybranej trasie lub jeździć na rowerze.
W tym roku, ze względu na zimowe ferie, akcję zorganizowano tydzień przed wielkim finałem, 19 stycznia. Start i metę wyznaczono w szatni na stadionie miejskim OSiR w Gostyniu.
W bazie przygotowano ściankę z WOŚP-ową ramką ozdobioną balonami, „okno” autografów dla uczestników oraz bogato zaopatrzony „energetyczny” bufet. Czego w nim nie było... Kto chciał, mógł poczęstować się gorącym napojem, a także pysznymi domowymi wypiekami, które przygotowały członkinie Koła Gospodyń Wiejskich w Starym Gostyniu. Dla każdego uczestnika gotowe były serduszka - nie tylko symboliczne, czerwone naklejki WOŚP, ale także smaczne piernikowe serca przygotowane przez Silikomisie 3D czyli serca za podarowane szczerze i z sercem 60 minut dla zdrowia - swojego i ciężko chorych dzieci. Można było też nabyć gadżety WOŚP - do wyboru kubki, koszulki, worki i kalendarz
Flaga WOŚP przez cały czas była w ruchu. Zainteresowanie od początku było spore. Sztafetę rozpoczęła grupa aktywnych kobiet, uprawiających nordic walking oraz gostyńscy biegacze, w tym parkrunowcy. Dla wprawionych przez regularne trenowanie 60 minut w biegu czy marszu to pestka. Po kolei w sztafecie brały udział grupy osób, wpisanych na listę, byli też indywidualni zwolennicy samotnego pokonania trasy, amatorzy biegania, spacerów, którzy zjawiali się niespodziewanie, wspierając akcję dla WOŚP.
W tym roku, kiedy tylko biegacze przejęli flagę, w trasę z nimi wyruszył trener Karol Janicki, gostyńskim triathlonista. Zwolennicy marszu z kijami nordic walking, choć wystartowali o tej samej godzinie, poszli swoją drogą. Znalazły się osoby, głównie amatorzy biegania, które wyruszały w trasę kilka razy.
- Dołączyli do nas przedstawiciele służb i potraktowali to wydarzenie rodzinnie. Grupa policjna wyruszyła w trasę w mundurach, ale była to okazja do spaceru z najbliższymi, z dziećmi - mówi Aldona Brycka-Jaskierska, instruktorka nordic walking oraz liderka grupy Aktywne NW Gostyń, organizującej akcję - mówi Aldona Brycka-Jaskierska, instruktorka nordic walking oraz liderka grupy Aktywne NW Gostyń, organizującej akcję.
Do sztafety „12 h aktywności dla WOŚP” dołączyła również straż pożarna z JRG Gostyń. Kilku strażaków po służbie wsiadło na rowery spinningowe, by spędzić godzinę na intensywnym treningu z Marcinem Stachowiakiem.
- Strażacy co roku wspierają Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. W tym roku podobnie, postanowiliśmy wziąć czynny udział, tym bardziej, że sportowy, intensywny tryb życia nie jest nam obcy. I chociaż po raz pierwszy uczestniczymy w akcji „12 h aktywności dla WOŚP”, jestem pewny, że czterech młodych przedstawicieli JRG Gostyń spokojnie poradzi sobie z jazdą na rowerze przez godzinę, są dobrze przygotowani - zapewniał asp. sztab Krzysztof Kasprzyk z JRG Gostyń.
Do Gostynia dotarła też prężnie działająca i regularnie trenująca nordic walking ekipa z Borku Wielkopolskiego. Organizatorom wyznały, że czekają na tę imprezę, żeby pojawić się w Gostyniu, gdyż lubią tutaj przyjeżdżać.
14. Wielopoziomowa Drużyna Harcerska w Gostyniu, która wspiera działania Aktywnych NW Gostyń od pierwszej edycji sztafety, wyruszyła w trasę z flagą w 35-osobowej grupie, w której znaleźli się rodzice oraz rodzeństwo maszerujących przez miasto harcerzy i instruktorów.
Zapałem sportowym wykazała się też młodzież z klas policyjnych ZSR w Grabonogu. Uczniowie, dzieląc się na grupy godzinę aktywności spędzili próbując swoich sił na rowerach spinningowych, umieszczonych w szatni, grając w piłkę na boisku czy biegając po bieżni.
- Powiedziałabym, że jest to sztafeta aktywności i dobrych serc. Dwanaście godzin spędziliśmy w serdecznej atmosferze, z dużą dawką dobrego humoru i ogromnym wkładem aktywności. Akcja jest też świetną okazją dla uczestników do sprawdzenia się w treningu, w aktywności, z którą wcześniej wcale nie musieli mieć do czynienia, chociażby trening na rowerach spinningowych, ale też bieganie na dłuższym dystansie czy marszu nordic walking. Taka jest idea tej akcji - integracja, promowanie aktywnego spędzania wolnego czasu oraz pomoc drugiemu człowiekowi, w tym roku ciężko chorym dzieciom. Tegoroczna akcja była rozgrzewką przed wielkim finałem. Można było przygotować nie tylko formę, ale także nabyć gadżety WOŚP - uzupełnia Aldona Brycka - Jaskierska, liderka grupy Aktywne NW Gostyń.
W ciągu 12 godzin w sztafecie z flagą wzięło udział ponad 150 osób. Średnio w ciągu godziny pokonywano dystans około 5 kilometrów. W sumie podczas sztafety zebrano 3184,52 zł na rzecz WOŚP.
- Dziękujemy bardzo wszystkim za zainteresowanie, wsparcie i udział w akcji, która jest dla nas świętem aktywności, integracji i okazją do sprawdzenia się w różnych sportach. Na co dzień, jeśli ktoś chce spróbować nordic walking, zachęcamy do udziału w treningach, informacje można znaleźć na stronie aktywne nordic walking.pl [KLIK] - zachęca Aldona Brycka-Jaskierska.
Jak widać, powiat gostyński przyłączył się do 33. wielkiego finału, który zaplanwano w najbliższy weekend - 26 stycznia.
Okazuje się, że nie tylko Grupa Aktywne Nordic Walking Gostyń przygotowała rozgrzewkę przed wielkim graniem. Szkoły już przed feriami z impetem działały na rzecz WOŚP - KLIKNIJ w obrazek poniżej.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.