Pogorzela. Słuszne skargi czy pomówienia?

Pojawiają się problemy z odbiorem posegregowanych odpadów przez firmę Eko-Skórtex w Pogorzeli. Klienci zgłaszają niedociągnięcia w tej kwestii. Przedsiębiorstwo się broni, mówiąc, że to zwykłe pomówienia. Kto ma rację? Na ostatniej sesji Rady Miejskiej w Pogorzeli Zdzisław Jasik, przewodniczący komitetu mieszkańców miasta, zgłosił sprawę dotyczącą gospodarki śmieciami stałymi. Przedstawił sytuację mężczyzny, który był zmuszony posegregowane odpady zapakować w worki o nieadekwatnych kolorach. Odebrać ich nie chciała firma utylizująca śmieci - Eko-Skórtex z Gizałek. - Jest prośba, by w rozmowie z tym przedsiębiorstwem zwrócić im uwagę, że jeśli zostawiają worki w jednym kolorze, niech je przyjmują - mówił Zdzisław Jasik. Pracownica firmy Eko-Skórtex Aleksandra Rosik, wyraziła duże zdziwienie przebiegiem przedstawionej sytuacji. W przesłanym do redakcji liście napisała, że "całą sprawę uważa za pomówienie". Więcej w obecnym wydaniu "Życia". (doti)