Podwyżki w razie nadwyżki?

- Nie planujemy wzrostu wynagrodzeń pracowników samorządowych w 2012 roku - poinformował Damian Walczak, skarbnik Krobi. W gminie trwa intensywna analiza projektu budżetu na 2012 r. 1 grudnia odbyło się posiedzenie komisji budżetu Rady Miejskiej w Krobi w sprawie gminnych finansów i ich rozdysponowania w przyszłym roku. Przy przeglądaniu wydatków w dziale administracji publicznej radni zauważyli, że nie przewidziano środków na podwyżki dla pracowników urzędu ani pozostałych gminnych jednostek. - Wynagrodzenia w magistracie będą na takim samym poziomie jak w tym roku - powiedział gminny skarbnik Damian Walczak. Rajca Mariusz Duda zauważył, że wzrost wynagrodzeń w samorządzie krobskim to zapomniany temat. - Czy pojawią się jakieś propozycje w ciągu roku? Nawet wzrostu o 1% burmistrz nie przewiduje? - dopytywał radny. - Pracownicy krobskiego magistratu zarabiają najmniej w powiecie gostyńskim - dodał. Krobski Włodarz Sebastian Czwojda przypomniał, że od dwóch lat w projekcie budżetu nie proponuje podniesienia pensji, a w ostatnim czasie pieniądze na ten cel były przydzielane z woli radnych. - Jeśli w przyszłym roku okaże się, że wypracowaliśmy nadwyżkę finansową to byłyby uzasadnione, żeby przeznaczyć ją albo na coroczne inwestycje, albo na podwyżki dla pracowników samorządu - zaproponował burmistrz. Podkreślił, że wszystko zależy od wysokości nadwyżki. Skarbnik Walczak przypomniał, że najniższe płace, chociażby w szkołach i przedszkolach i tak - z rozporządzenia - będą musiały wzrosnąć, gdyż w 2012 r. wyższe będzie minimalne wynagrodzenie. Wicej w bieżącym wydaniu "Życia"(AgFa)