reklama
reklama

Planowali u nas kopalnię odkrywkową. Teraz zainwestują w elektrownię jądrową

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: adobe stock

Planowali u nas kopalnię odkrywkową. Teraz zainwestują w elektrownię jądrową - Zdjęcie główne

zdjęcie poglądowe | foto adobe stock

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Będąca pod kontrolą Zygmunta Solorza grupa kapitałowa ZE PAK S.A., ta sama, która prowadziła odwierty i była zainteresowana uzyskaniem koncesji na wydobycie węgla brunatnego w okolicach Miejskiej Górki i Krobi, podpisała właśnie porozumienie z PGE oraz koreańskim koncernem KHNP w sprawie opracowania planu budowy elektrowni jądrowej.
reklama

Plany na kopalnię odkrywkową

Przypomnijmy: pierwsze informacje o zamiarze wydobycia węgla brunatnego ze złoża Oczkowice (położonego w gminach Miejska Górka i Krobia) pojawiły się w roku 2012. Wtedy też rozpoczęły się ostre protesty lokalnych rolników, skierowane przeciw uruchomieniu odkrywki na terenach uprawnych. Koncesję na oszacowanie złoża uzyskała, należąca do biznesmena Zygmunta Solorza spółka PAK Górnictwo, która w roku 2014 zakończyła odwierty geologiczne. Potem sprawa kopalni ucichła - żaden podmiot nie złożył jak dotąd wniosku o koncesję na wydobycie.

PAK stawia na koreański atom

Węgiel brunatny potrzebny jest do zasilania tradycyjnych elektrowni. Grupa ZE PAK jest właścicielem trzech, w Pątnowie, Koninie i Adamowie (w likwidacji). Wszystko wskazuje na to, że spółka kontrolowana przez Zygmunta Solorza (65,96% akcji) zamierza zdywersyfikować źródła energi i zainwestuje w atom. ZE PAK S.A., Polska Grupa Energetyczna i koreański koncern KHNP podpisały w poniedziałek 31 października 2022r. w Seulu, list intencyjny w sprawie opracowania planu budowy elektrowni jądrowej w oparciu o technologię koreańską. Elektrownia miałaby powstać koło Konina, w pobliżu Elektrowni Pątnów - największej elektrowni należącej do ZE PAK. Obszar w Pątnowie to, zgodnie z rządowym "Programem polskiej energetyki jądrowej" jedna z czterech możliwych lokalizacji elektrowni jądrowej w Polsce.

To kolejna elektrownia jądrowa w planach

Jak powiedział w Seulu wicepremier Jacek Sasin, zakład w Pątnowie byłby kolejną planowaną polską elektrownią jądrową. Pierwszą zbuduje w Polsce amerykański Westinghouse. Inwestycja miałaby się rozpocząć w 2026 r., a zakończyć w 2033.

- Jesteśmy firmą energetyczną w transformacji, która odchodzi stopniowo od produkcji energii opartej o węgiel brunatny i rozwija zeroemisyjne źródła energii - stwierdził Zygmunt Solorz, Przewodniczący Rady Nadzorczej i główny akcjonariusz ZE PAK. 

Czy to już koniec planów na kopalnię?

Czy zwrot spółek Solorza w stronę energii jądrowej może oznaczać koniec zainteresowania budową kopalni odkrywkowej w naszej okolicy? Raczej nie, dopóki polska energetyka będzie w 70 proc. oparta na węglu ( w Europie to średnio 14 proc). Dużo też zależy od wciąż zmieniających się przepisów, a wieści płynące z Warszawy nie są ostatnio dla nas pomyślne. W planach jest nowelizacja ustawy prawo geologiczne i górnicze, która może znacznie ograniczyć samorządy w podejmowaniu decyzji dotyczących terenów, na których są zlokalizowane złoża strategiczne. A takim jest właśnie złoże Oczkowice, którego zasobność szacuje się na miliard ton węgla brunatnego.

Komentarz Łukasza Kubiaka, burmistrza Krobi

Czy informacja o planowanej przez ZE PAK Górnictwo budowie elektrowni atomowej w okolicach Konina jest ostatecznym dowodem na to, że zagrożenie budową kopalni na naszych terenach zniknęło i mieszkańcy Krobi i okolic, pod których domostwami leży złoże Oczkowice, mogą spać spokojnie?

Każde przedsięwzięcie mające na celu odejście od węgla brunatnego jako źródła energii jest szansą na to, iż w przyszłości żadna eksploatacja złoża Oczkowice nie będzie miała miejsca. Propozycja budowy elektrowni atomowej w Pątnowie w zasadniczy sposób oddala nas od pójścia tą konwencjonalną drogą pozyskiwania źródeł energii. Od dłuższego czasu stoję na stanowisku, że z przyczyn ekonomicznych, hydrogeologicznych czy politycznych eksploatacja węgla brunatnego ze złoże Oczkowice czy Gostyń nie ma żadnego uzasadnienia. Stąd większe zagrożenie widzę obecnie w zmianie w ustawie "Prawo geologiczne i górnicze", która ma doprowadzić do ochrony złóż (ZOBACZ WIĘCEJ PONIŻEJ). Będzie się to wiązało z tym, że na terenie, na którym znajdują się one, nie będzie mogła powstać żadna zabudowa mieszkaniowa czy gospodarcza, gmina nie będzie mogła się rozwijać. I to spędza nam sen z powiek.

reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu rawicz24.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama