Jak ustaliliśmy, zmarł mieszkaniec gminy Pępowo, który doznał poważnych obrażeń ciała w wypadku, do którego doszło 10 listopada 2014 r. w Siedlcu.
Wieczorem, około godz. 18.40, w Siedlcu fiat doblo potrącił pieszego. Kierowcą osobowego auta był 27-letni mieszkaniec powiatu gostyńskiego. Jechał on przez Siedlec prostym odcinkiem drogi, a ze wstępnych ustaleń policji wynikało, że nie zachował należytej ostrożności i uderzył w idącego lewym poboczem drogi, 41-letniego mieszkańca gminy Pępowo. Mężczyzna został przetransportowany do szpitala. Miał rany tłuczone na głowie i złamaną żuchwę. Kierowca fiata był trzeźwy, natomiast rannemu mężczyźnie pobrano krew do badań. - Do zdarzenia doszło na terenie zabudowanym, więc pieszy nie musiał posiadać kamizelki odblaskowej - wyjaśniał Sebastian Myszkiewicz, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu. Po zbadaniu krwi okazało się, że pieszy był pijany, miał 2,25 promila alkoholu we krwi. Po kilku tygodniach poszkodowany w wypadku mężczyzna z gminy Pępowo zmarł. Ponieważ on był sprawcą zdarzenia, dochodzenie w tej sprawie zostało umorzone.