Dwa tygodnie temu spadkobiercy Stanisława Karłowskiego, do którego przed wojną należał pałac w Szelejewi, uzyskali zmianę wpisu w księdze wieczystej. - W tej chwili jesteśmy właściwie w obiekcie już nie swoim - przyznaje Bogdan Minta, dyrektor zakładu DANKO Hodowla Roślin w Szelejewie. Obszar, o którym mowa, to powierzchnia niecałych 5 hektarów, w skład którego wchodzą: pałac, kościółek parafialny oraz stróżówka. Roszczenia zostały złożone 20 lat temu. - Dokładnie ich nie znamy, ponieważ nie jesteśmy stroną w sprawie, tylko Skarb Państwa - wyjaśnia Bogdan Minta. Ostateczna decyzja zapadła rok temu. - Mówi ona, że nieruchomość nie podlega pod przepisy działania dekretu o przeprowadzeniu reformy rolnej. To oznacza, że właściciele mają prawo do tego zespołu - tłumaczy dyrektor. Co dalej z pałacem i kościółkiem? - Spotkania z właścicielami dopiero się odbędą. Nikomu się nie spieszy. Nic więcej teraz nie powiem, bo negocjacje się nawet nie rozpoczęły. Zobaczymy, czego ci państwo oczekują i będziemy się ustosunkowywać do tego. Musi to być dla nas realne - zauważa Bogdan Minta. (iza)
Piaski. Pałac zmienił właściciela
Opublikowano:
Autor: Redakcja
Przeczytaj również:
Wiadomości
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE