Wczoraj około godziny 16.00 zapalił się las w Piaskach niedaleko przychodni. Pożar gasiły dwie jednostki straży pożarnej w obsadzie 10 strażaków. Spaleniu uległo około 40 metrów kwadratowych runa leśnego. - Prawdopodobnie ktoś przypadkowo zaprószył ogień. Jest bardzo sucho, sprzyja to zapaleniu ściółki i nawet niedopałek papierosa może spowodować rozniecenie ognia - ostrzega Michał Pohl, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Gostyniu. Mała ilość opadów i wysokie temperatury spowodowały, że stopień wilgotności w lasach wynosi około 15%. Dlatego udając się do lasu trzeba zachować szczególną ostrożność. - Wjeżdżając w wyższe runo leśne samochodem, można spowodować zapalenie ściółki od katalizatora samochodu - dodaje rzecznik.
Ogień udało się szybko opanować, a sama akcja gaśnicza trwała kilkanaście minut. - Pożar zauważono bardzo szybko. Kilka tygodni temu w sąsiednim oddziale mieliśmy ćwiczenia, strażakom doskonale znane były dojazdy traktami leśnymi. Myślę, że to również wpłynęło na błyskawiczne przeprowadzenie akcji - twierdzi Michał Pohl. (gabi)
