Otwarcie ścieżki pieszo-rowerowej Żychlewo-Krobia i Krobia-Kuczyna. Najwięcej dało województwo
Zabiegi o budowę ścieżki pieszo-rowerowej przy DW434 na odcinku Żychlewo-Krobia oraz Krobia-Kuczyna trwały przez lata, jednak intensyfikacja działań nastąpiła w 2019 roku, gdy powstał projekt budowlany i województwo wielkopolskie, powiat gostyński oraz gmina Krobia porozumiały się, co do partcypowania w kosztach.Budowa ciągu pieszo rowerowego łączącego Krobię z Żychlewem oraz Kuczyną kosztowała w sumie 5 200 000 złotych. Za tę kwotę:
- wybudowano drogę rowerową o długości ponad 2,2 km z masy bitumicznej
- zamontowano oświetlenie
- zagospodarowano tereny zielone
- wykonano przepusty
- uregulowano odwodnienie
- wybudowano przejście dla pieszych w Żychlewie
- zamontowano elementy bezpieczeństwa ruch drogowego, m.in. bariery ochronne
Otwarcie i oddanie do użytku ścieżki pieszo-rowerowej wzdłuż drogi wojewódzkiej nr 434 na odcinku Żychlewo-Krobia i Krobia-Kuczyna
Większość kosztów - 4 000 000 złotych poniósł samorząd województwa wielkopolskiego. Gmina Krobia dofinansowała zadanie kwotą 650 000 złotych.
- Dodatkowo przekazała 600 000 zł na wypłatę odszkodowań [dla właścicieli gruntów - przyp. red.] - mówi Adam Sarbinowski z Urzędu Miejskiego w Krobi.
Ostatnią, finansową „cegiełkę” - 600 000 zł - dołożył powiat gostyński.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU POD ZDJĘCIEM - KLIKNIJ GRAFIKĘ, żeby PRZECZYTAĆ ARTYKUŁ
Otwarcie ścieżki pieszo-rowerowej Żychlewo-Krobia i Krobia-Kuczyna. Współpraca przede wszystkim
Podczas otwarcia ścieżki pieszo-rowerowej Żychlewo-Krobia i Krobia-Kuczyna samorządowcy mówili bardzo wiele o współpracy, która doprowadziła do finalizacji długo wyczekiwanego przez mieszkańców przedsięwzięcia.
- W ostatnich latach mamy dużą presję, aby budować ścieżki, i słusznie zresztą, bo służy to bezpieczeństwu nas wszystkich. Chciałoby się, żeby jak najwięcej tego typu inwestycji mogło być realizowanych. (...) Jestem przekonany, że użytkownicy jednego i drugiego odcinka na pewno będą zadowoleni z efektu prac - mówił Wojciech Jankowiak, wicemarszałek województwa wielkopolskiego.
Jeszcze większy nacisk na rolę współdziałania na linii województwo-powiat-gmina postawił burmistrz Krobi.
- Czasami wiele rzeczy chcemy zrobić indywidualnie, a zapominamy o tym, co jest w naszej pracy najważniejsze, czyli porozumienie - powiedział Łukasz Kubiak.
Jednocześnie dodał, że miejscowe władze mają już dalsze plany w zakresie współpracy z pozostałymi samorządami „w kontekście kolejnych ciągów pieszo-rowerowych w kierunku północnym czy południowym naszej gminy, ale też, żeby rozwijać współpracę na wielu innych polach”.
Otwarcie ścieżki pieszo-rowerowej Żychlewo-Krobia i Krobia-Kuczyna. "Czasami nam samorządowcom brakuje szczęścia"
Przy okazji otwarcia ścieżki pieszo-rowerowej z Krobi do Żychlewa i Kuczyny burmistrz nie omieszkał także użyć słów, które można odnieść jedynie do przedłużającej się przebudowy krobskiego rynku.
- Tutaj mieliśmy szczęście do dobrego wykonawcy [budowę ciągu pieszo-rowerowego realizowała firma Strabag - przyp. red]. Bo czasami nam samorządowcom też tego szczęścia brakuje. Przestrzegamy procedur, działamy na podstawie i w granicach prawa, a czasami nie jesteśmy zadowoleni z wykonawcy, który ostatecznie ten przetarg wygrywa - stwierdził Ł. Kubiak.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU POD ZDJĘCIEM - KLIKNIJ GRAFIKĘ, żeby PRZECZYTAĆ ARTYKUŁ
Otwarcie ścieżki pieszo-rowerowej Żychlewo-Krobia i Krobia-Kuczyna. Co nie interesuje mieszkańców?
Jako ostatni głos zabrał Robert Marcinkowski, starosta gostyński.
- Krobia rowerowo zbliża się coraz bardziej do Gostynia - to jest niezwykle ważna informacja. Chociaż rzadkością jest, że samorząd powiatu gostyńskiego, czy w ogóle samorządy powiatowe wspierają inwestycje nie należące bezpośrednio do ich kompetencji. Dzisiaj mamy właśnie do czynienia z taką sytuacją. (...) Mieszkańców nie interesuje, czy droga należy do marszałka, starosty czy burmistrza, lecz lepsza jakość życia i tylko w porozumieniu możemy osiągnąć te cele - podsumował starosta gostyński.
