Wiek nie pozwala druhowi Marszałkowi być komendantem
Grzegorz Marszałek jest ambitnym społecznikiem i z oddaniem pełnił funkcję komendanta miejsko-gminnego Związku Ochotniczej Straży Pożarnej w Borku Wlkp. Na to stanowisko został wybrany w grudniu 1993 roku na nadzwyczajnym posiedzeniu Zarządu M-G ZOSP RP Borku Wielkopolskiego. Dzięki temu od stycznia 1994 r. rozpoczął działalność w ZOSP RP.Zgodnie ze statutem Związku Ochotniczej Straży Pożarnej komendant gminny, który jest dowódcą jednostek operacyjno-technicznych OSP w gminie i koordynuje przygotowanie tych jednostek do działań ratowniczych, nie może mieć więcej niż 65 lat. Dlatego z chwilą ukończenia tego wieku powinien zostać odwołany (inaczej - złożyć rezygnację) z funkcji.
Grzegorz Marszałek złożył rezygnację
Biorąc pod uwagę wytyczne statutu ZOSP, 12 kwietnia 2024 r. w remizie OSP Karolew, gdzie odbyło się zebranie Zarządu Miejsko-Gminnego ZOSP RP w Borku Wlkp., dh Grzegorz Marszałek złożył oficjalną rezygnację z funkcji komendanta. Jednocześnie podziękował strażakom ochotnikom za wieloletnie wspólne działania na rzecz ochrony przeciwpożarowej w gminie Borek Wielkopolski.Dh Marszałek zachowuje pozostałe stanowiska - m.in. prezesa OSP w Karolewie. Nadal jest też wiceprezesem zarządu oddziału powiatowego ZOSP RP w Gostyniu oraz wiceprezesem zarządu oddziału wojewódzkiego ZOSP RP województwa wielkopolskiego V kadencji 2022-2027.
Urodziny i gratulacje
Nie ulega wątpliwości, że Grzegorz Marszałek to strażak ochotnik, który całkowicie potrafi poświęcić się służbie w OSP. Dla niego słowa: „Bogu na chwałę, ludziom na ratunek” z pewnością są życiowym mottem.Dlatego następnego dnia po złożeniu rezygnacji, w sobotę 13 kwietnia, strażacy-ochotnicy ziemi boreckiej zorganizowali dla dotychczasowego komendanta gminnego spotkanie - niespodziankę, o której ustępujacy komendant gminny nic nie wiedział.
- Planowaliśmy niedużą imprezę na pożegnanie komendanta po 30-letniej służbie, była to też okazja do świętowania urodzin dha Marszałka i złożenia podziękowań. Do remizy przyjechali przedstawiciele wszystkich jednostek OSP z całej gminy, musieliśmy tylko „ściągnąć” do nas "bohatera" spotkania - opowiada dh Dawid Bonawenturczyk, naczelnik OSP Karolew. - Jeden z druhów z jednostki w Borku pojechał po prezesa Marszałka, wymyślił, że pilnie potrzebuje pieczątki do dokumentów. I przywiózł go do remizy pełnej gości.
Grzegorz Marszałek założył pierwszą Młodzieżową Drużynę Pożarniczą, funkcjonującą w ramach OSP Karolew. Można powiedzieć, że najmłodsi ochotnicy są „oczkiem w głowie prezesa”. Nadal z zaangażowaniem działa w kierunku aktywizacji dzieci i młodzieży pod względem służby w jednostkach OSP, organizując szkolenia, biwaki, obozy, pozyskując sprzęt i wyposażenie dla MDP - CZYTAJ TUTAJ.
Dlatego na spotkaniu pożegnalno-urodzinowym nie mogło zabraknąć Dziecięcej Drużyny Pożarniczej Iskierki i członków MDP Karolew. W sumie w remizie zebrało się około 60 osób. 65-urodziny były świetną okazją, by ustępującemu komendantowi gminnemu OSP podarować pyszny tort z dedykacją.
- Druhu jubilacie, jeszcze raz wszystkiego najlepszego życzą strażacy gminy Borek Wielkopolski - te słowa skierowano do druha Grzegorza Marszałka.
W podziękowaniu za 30 lat pełnienia funkcji komendanta, a także z okazji urodzin, w remizie w Karolewie zabrzmiało głośne "Sto lat".
Na razie nie wiadomo, kto przejmie pałeczkę po Grzegorzu Marszałku na stanowisku komendanta gminnego ZOSP w Borku Wlkp.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.