Prawie trzy lata minęły, odkąd w Babkowicach, gmina Pępowo pojawiły się turbiny wiatrowe. Czy mieszkańcy tej wioski zdążyli do nich się przyzwyczaić? Jaki je postrzegają? Okazuje się, że wiatraki nikomu nie przeszkadzają. Co więcej, są za tym, aby pojawiły się kolejne. - Niech zakładają ich jeszcze więcej. Miło się patrzy, jak się kręcą - mówi Wojciech Stefaniak. Inny mieszkaniec Zygmunt Szafraniak dodaje, że sam był ciekawy, „jak to z nimi będzie?” Czy przyniosą jakieś zmiany wiosce? Po kilku latach okazuje się, że żadnych szkód nie powodują. Ptaki, jak były, tak są. Podobnie, jak inne zwierzęta. - Lisów mamy opór. „Zieloni” myśleli, że nie będą się gnieździć ptaki, a wie pani, ile skowronków jest? Mnóstwo - tłumaczy. Więcej w we wtorkowym numerze "Życia". (doti)
O wiatrakach w Babkowicach
Opublikowano:
Autor: Redakcja
Przeczytaj również:
Wiadomości
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ