Nowy pracownik w magistracie

Od nowego roku w gostyńskim magistracie pracę rozpoczęła Katarzyna Karolczak, która wygrała konkurs na stanowisko ds. obsługi sekretariatu i rady miejskiej. Nowa urzędnicza pochodzi z Gostynia. Ukończyła studia magisterskie na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza na Wydziale Historycznym z zakresu stosunków międzynarodowych o specjalności wschodnioznawstwo. Legitymuje się także dyplomem studiów licencjackich z zakresu administracji. Jako studentka dwukrotnie otrzymała stypendium Rady Miejskiej w Gostyniu za wyniki w nauce. Ogłoszenie o naborze na wolne stanowisko urzędnicze ds. obsługi sekretariatu i rady miejskiej zostało opublikowane 31 października 2012 roku. Do urzędu miejskiego wpłynęło 110 podań. Jedno spośród nich zostało przesłane po terminie, który upłynął 14 listopada. -Wymagania niezbędne, konieczne do podjęcia pracy, dla ubiegających się o zatrudnienie na stanowisko urzędnicze spełniło 109 kandydatów - mówi Robert Marcinkowski, sekretarz gminy. W pierwszym etapie zweryfikowano oferty w zakresie wykształcenia i zakwalifikowano do dalszego naboru 100 kandydatów z wykształceniem wyższym I i II stopnia. W drugim etapie kandydaci w formie pisemnej odpowiadali na 30 pytań zawartych w teście wiedzy samorządowej w zakresie ustawy o samorządzie gminnym, kodeksu postępowania administracyjnego, instrukcji kancelaryjnej, ustawy o dostępie do informacji publicznej oraz Statutu Gminy Gostyń. W teście wzięło udział 89 kandydatów (11 zrezygnowało z udziału). - Dwanaście osób z najwyższym wynikiem stanowiącym sumę punktów za wykształcenie i wiedzę samorządową przeszło do kolejnego etapu. Zadaniem kandydatów było napisanie protokołu na podstawie odtworzonego fragmentu sesji rady miejskiej - informuje sekretarz. Do ostatniego etapu naboru zakwalifikowało się 6 osób, które uzyskały najwyższą liczbę punktów. - Podczas rozmowy kwalifikacyjnej kandydaci zostali ocenieni w zakresie posiadanego doświadczenia w administracji samorządowej lub na podobnym stanowisku oraz komunikatywności, łatwości w nawiązywaniu kontaktów, kultury osobistej, kreatywności, a także znajomości języków obcych - tłumaczy Robert Marcinkowski. (iza)