Niebezpieczny zakręt

Krobscy radni zauważyli, że bardzo niebezpieczny jest zakręt na początku obwodnicy miasta (jadąc od Gostynia), w miejscu, gdzie zjeżdża się do centrum Krobi. Zaproponowali, aby lepiej go oznaczyć, a szczególnie prawą stronę rozjazdu. - Jest tam rów, a zakręt jest nieoświetlony i mimo wszystko niebezpieczny - mówił rajca Andrzej Miałkowski na ostatniej sesji rady miejskiej, 12 kwietnia. Jego zdaniem powinny tam się znaleźć odblaskowe słupki, ewentualnie bariera metalowa - taka, jak jest po drugiej stronie skrzyżowania. Do apelu radnego Miałkowskiego przyłączył się przewodniczący rady Ireneusz Jóźwiak, który na fakt złego oznakowania i nieodpowiedniego zabezpieczenia skrzyżowania zwracał uwagę już kilka miesięcy wcześniej. Zarządcą drogi jest Wielkopolski Zarząd Dróg Wojewódzkich w Poznaniu. - Mówiłem o tym już podczas odbioru obwodnicy i wówczas nie spotkało się to z akceptacją zarządcy drogi. Inwestor wtedy powiedział, że zgodnie z przepisami tylko na odcinku, gdzie wysokość skarpy jest powyżej 2,5 metra, są przewidziane zapory energochłonne - powiedział naczelnik wydziału ds. inwestycji w krobskim magistracie Andrzej Olejnik. - Bariera nie jest obowiązkowa ze względu na parametry tego skrzyżowania i nie była przewidziana w projekcie - dodał.(AgFa)