Niedawno pisaliśmy w naszym tygodniku (w 14 numerze) o mieszkańcach Starego Gostynia (w gm. Gostyń), którzy zdecydowanie sprzeciwiają się uruchomieniu na obrzeżach wioski dość dużej kurzej fermy. Teraz w podobnej sytuacji znaleźli się właściciele posesji i gospodarstw z Witoldowa, niewielkiej miejscowości położonej w sołectwie Gola. Parę tygodni temu dowiedzieli się, że spółka AGRO DUDA z Grąbkowa zamierza w wiosce prowadzić hodowlę tuczników, po adaptacji istniejących budynków inwentarskich, w których przed laty funkcjonowało Państwowe Gospodarstwo Rolne. Mieszkańcy wioski, obawiają się negatywnych skutków tej inwestycji. Z własnej inicjatywy skierowali pismo do burmistrza Gostynia Jerzego Kulaka, w którym sprzeciwiają się uruchomieniu hodowli. - Smród związany z masową hodowlą będzie wszechobecny i znacznie pogorszy komfort życia w domach, jak i poza nimi - podkreślają protestujący.
Więcej w najbliższym tygodniku "Życia Gostynia"