Na dobre zakończenie wakacji

Piętnaścioro dzieci z Michałowa wraz z trzema mamami-opiekunkami wybrało się na wycieczkę do Leszna. Wyjazd rozpoczął się krótkim spotkaniem przy świetlicy w Michałowie, gdzie każde z milusińskich otrzymało słodki upominek i już można było ruszać w trasę. Pierwszym punktem wycieczki było odwiedzenie leszczyńskiego lotniska. - Dzieci dowiedziały się tam sporo o szybowcach, a na dodatek każde z nich mogło usiąść za sterami podniebnej maszyny. Następnie dzieci udały się do lokalnego radia - Radia Elki. Po obejrzeniu studia i mnóstwie zadawanych pytań maluchy mogły popatrzeć, w jaki sposób można modyfikować głos. Było przy tym dużo śmiechu i zabawy - opowiada Tomasz Bartkowiak. Kolejnym etapem podróży było mini zoo. Najmłodsi mieli okazję obejrzeć zwierzęta, których nie da się zobaczyć w polskich lasach i łąkach. - Potem dzieciaki bawiły się w sali zabaw "Kangurek". Głodni, zmęczeni, pełni wrażeń i emocji pojechali coś zjeść do restauracji McDonald's. To był ostatni, obowiązkowy punkt wycieczki do Leszna. Późnym popołudniem zmęczeni, ale z uśmiechem od ucha do ucha wszyscy wrócili do domów - wspomina. Organizatorzy dziękują: Joannie Jercha, Dariuszowi Grobelnemu, Ignacemu Urbaniakowi, Małgorzacie Sobczak, firmie Medij i Tadeuszowi Trawińskiemu. (iza)