Budynek po byłej mleczarni przy ul. Krobskiej w Pogorzeli być może nareszcie zostanie zagospodarowały. Chrapkę na niego ma mieszkaniec tego miasta - Marcin Foltynowicz. Rozmiary obiektu są imponujące, podobnie jak teren wokół niego. Położenie też niczego sobie. Koncepcji na starą mleczarnię przez ostatnich kilka lat było wiele: a może sala gimnastyczna, a może biblioteka dla szkoły średniej bądź z prawdziwego zdarzenia centrum rekreacyjno - kulturalne? Ostatnio pojawił się także pomysł na muzeum serowarstwa. Żadnej z koncepcji, niestety, nie udało się zrealizować. Budynek jak stał i niszczał, tak stoi. Jest w coraz gorszym stanie. Nie jest zabezpieczony i można do niego wejść. Wykorzystują to chętnie drobni złodzieje - rozkradają co tylko popadnie. Jest jednak nadzieja, że losy starej mleczarni się poprawią. Marcin Foltynowicz jest pasjonatem okresu PRL-u. Należy do grupy rekonstrukcyjnej zajmującej sie przedstawianiem historii owych czasów. Poza tym z ogromnym zamiłowaniem kolekcjonuje wszelkie sprzęty wówczas wyprodukowane i wykorzystywane. Są to różnego rodzaju urządzenia gospodarstwa domowego, telewizory, radia i pojazdy oraz części do nich. Jego zbiór jest już tak duży, że z trudem udaje mu się go pomieścić. Dlatego zwrócił się do burmistrza Piotra Curyka o wydzierżawienie bądź wykup starej mleczarni. (doti)
Muzeum PRL-u w mleczarni?
Opublikowano:
Autor: Redakcja
Przeczytaj również:
Wiadomości
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE