Można było poczytać tylko o radnych

W gminie Pępowo nie ma ani wójta, ani sekretarza, ani żadnych dyrektorów i kierowników wydziałów urzędu. Są tylko radni... Takie wrażenie można było odnieść przeszukując jeszcze w ubiegłym tygodniu stronę internetową pępowskiego magistratu, a ściślej mówiąc Biuletyn Informacji Publicznej. W zakładce „Osoby” można było znaleźć jedynie członków Rady Gminy w Pępowie. I to wszystko. A gdzie władze gminy i kierownicy jednostek publicznych? Zgodnie z Ustawą o dostępie do informacji publicznej na stronach BIP-u powinny zostać zawarte informacje na temat tego, kto pełni kierownicze funkcje w gminie. Jawne powinny być również ich oświadczenia majątkowe. Niestety przez co najmniej kilka tygodni takich danych na stronach internetowych nie można było znaleźć. Aby wyjaśnić sprawę, skontaktowaliśmy się z wójtem Stanisławem Krysickim i sekretarz Urszulą Wabińską. Oboje wyrazili zdziwienie tą sytuacją. - Nie pilnuję tego i nawet nie wiedziałem, że tego nie ma na stronach. Nie wiem, co się stało? - powiedział. Zapewnił, że dane te nie zostały usunięte celowo. Natychmiast po naszej interwencji, włodarz zadzwonił do sekretarz Wabińskiej i poprosił o zajęcie się problemem. - Wójt dzwonił do mnie. Wcześniej mieliśmy to wszystko na stronie internetowej. Ale kiedy sprawdziłam, zauważyłam, że rzeczywiście nie ma informacji na temat pracowników urzędu. Nie wiem dlaczego. Jak będzie informatyk, to zaraz każę mu to wprowadzić - stwierdziła. Na drugi dzień po rozmowie z sekretarz gminy, wszystko wróciło do normy. - Pojawił się jakiś błąd, który został naprawiony - skomentowała sekretarz. (doti)