Przebudowa bieżni na stadionie w Borku Wlkp. - otwarcie stało się okazją do "legalnych wagarów"
Poza młodzieżą 21 marca 2024 r. do wyjątkowych obchodów pierwszego dnia wiosny zostali zaproszeni mieszkańcy gminy, a zwłaszcza zwolennicy zdrowego i aktywnego stylu życia.
- To dla nas wielkie święto i dodatkowo bardzo radosny pierwszy dzień wiosny. Wyglądacie przecudownie, bardzo kolorowo i wiem, że najbardziej cieszycie się z tego, że dzisiaj tak zwyczajnie, „na legalu” możecie brać udział w wagarach na sportowo – powitała dzieci i młodzież Justyna Chojnacka, dyrektorka MGOK w Borku Wlkp.
Sednem spotkania na boreckim stadionie sportowym była ukończona przebudowa bieżni wraz z infrastrukturą techniczną, co poszerza działalność z zakresu rekreacji i sportu na terenie gminy.
- Prozdrowotny styl życia to już nie tylko moda i trend, ale wymóg cywilizacyjny. Tym bardziej cieszymy się, że właśnie takie działanie, w pełni aktywności przyczyni się do motywacji dzieci, młodzieży i osób dorosłych – mówiła Justyna Chojnacka, prowadząca imprezę.
Przebudowa stadionu w Borku Wlkp. była w zupełnej sferze marzeń
Burmistrz Borku Wlkp. oznajmił, że w pracy samorządowej wiele inwestycji można zaplanować, o wielu można pomarzyć, ale często ostatecznie niewiele okazuje się możliwych do zrealizowania.
- Kompleks sportowy i jego przebudowa – to zadanie było już w zupełnej sferze marzeń, ze względu na liczne potrzeby, które wówczas miała społeczność boreckiej gminy. Często powtarzałem, że trzeba iść małymi krokami do przodu. Z budżetu gminy doprowadziliśmy do budowy systemu nawadniania murawy, z funduszy Lokalnej Grupy Działania przebudowaliśmy budynek na szatnię, służącą klubowi Wisła Borek oraz siłownię i parking. Na prośbę klubu sportowego Wisła Borek przygotowałem projekt oświetlenia. I wówczas można powiedzieć, że właściwie zdarzył się cud. Jeden z programów rządowych zakładał pozyskanie środków i dofinansowanie prawie w 100% na tak zwane „społeczności popegeerowskie” – opowiadał włodarz gminy Borek Wlkp.
Samorząd gminy Borek mógł skorzystać z dofinansowania i przeznaczyć je na przebudowę i remonty dróg, jednak burmistrz i radni do modernizacji wybrali miejski stadion, który ostatni raz był remontowany ponad 50 lat temu - w 1973 r. Uznano, że taka okazja nigdy może się już nie trafić i podjęto odpowiednie uchwały. Dziś śmiało można powiedzieć, że to był bardzo dobry wybór.
- Złożyliśmy wniosek o fundusze, dostaliśmy pieniądze i dziś jesteśmy na odnowionym stadionie – uzupełnił Marek Rożek, po czym podziękował wszystkim, którzy przyczynili się do modernizacji miejskiego stadionu, w tym bieżni i innych miejsc do uprawiania lekkoatletyki.
Otwarcie nowej bieżni na stadionie w Borku Wlkp. - najpierw rozwiązali supełki
Głos zabrał również Rafał Kaźmierczak, prezes KS Wisła Borek.
- Nie ukrywam, że bardzo się cieszę i jestem dumny z tego, że inwestycję udało się zrealizować wraz z samorządem. Było wiele problemów, które stawały nam na drodze, wspólnie udało nam się je przezwyciężyć i doprowadzić zadanie do końca. To wszystko jest dla was, drogie dzieci - żebyście mieli warunki do trenowania, do biegania i uprawiania lekkoatletyki i innych sportów, a nie tylko piłki nożnej. Bardzo was do tego zachęcam - bierzcie udział we wszelkich zawodach. W zdrowym ciele zdrowy duch – powiedział prezes klubu Wisła Borek.
Po wystąpieniach gości nadszedł moment na oficjalne otwarcie bieżni. Posłużyły do tego sportowe płotki, przewiązane wstążkami. Zaproszeni goście – parlamentarzyści, boreccy samorządowcy, a także lokalni przedsiębiorcy, najpierw rozwiązali supełki, co ma służyć pozbyciu się problemów, następnie płotki usunięto z bieżni.
Społeczność szkolna i przedszkolna przemaszerowała dookoła boiska sportowego idąc nową bieżnią. Na czele maszerowali burmistrz Borku oraz przewodniczący rady miejskiej, który - jak sam przyznał - po nowej bieżni jeszcze nie biegał.
Więcej do powiedzenia miała społeczność szkolna.
- My już tutaj byliśmy, biegaliśmy. Bardzo dobrze się biega, lepiej niż po tej z ceglastą nawierzchnią, posypywaną mączką, bo tutaj jest guma. A kiedy ma się odpowiednie sportowe obuwie do biegania, to dopiero jest klasa - pochwalili bieżnię Mateusz i Jakub z VI szkoły Podstawowej w Borku.
- Byłem tutaj już niejeden raz. Zrobiłem „odbiór techniczny”, przeszliśmy z grupą wiele razy, zobaczyłem, jak są tory narysowane, na jakich dystansach można rywalizować w biegach. Wiadomo, że stadion nie będzie certyfikowany przez Polski Związek Lekkoatletyczny. Raczej jest to obiekt dla młodzieży. Ale jak na nasze małe miasteczko jest super - stwierdził Władysław Hałas, dyrektor ZSP w Borku Wlkp.
Pierwszego Dnia Wiosny, podczas sportowej imprezy, bieżnia została wykorzystana maksymalnie. Dzieci i młodzież rywalizowali w biegach na różne dystanse. Oprócz tego przygotowano zawody w innych dyscyplinach lekkoatletycznych: skoku w dal, pchnięciu kulą czy rzucie piłeczką palantową. Impreza trwała kilka godzin, a każdy uczestnik wyszedł ze stadionu z okolicznościowym, pamiątkowym medalem.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.