Przegapił bardzo ważny znak drogowy
W piątkowe popołudnie, 22 sierpnia, w Borku Wielkopolskim, doszło do kolizji auta osobowego z samochodem ciężarowym. Wczesnym popołudniem pojazdy zderzyły się czołowo na moście na ul. Koźmińskiej. Kierowca „ciężarówki” na prostym odcinku jezdni przegapił znak drogowy z bardzo ważną informacją.
29-letni mieszkaniec powiatu kościańskiego, przemieszczający się samochodem ciężarowym marki Volvo, na odcinku, gdzie znajduje się zwężenie jezdni, nie zastosował się do znaku, nakazującego ustąpienie pierwszeństwa pojazdom, nadjeżdżającym z przeciwka - wyjaśnia asp. sztab. Marek Balczyński, zastępca oficera prasowego KPP w Gostyniu.
W ten sposób prowadzący ciężarówkę doprowadził do zderzenia czołowego z mercedesem, w którym za kierownicą siedział 29-letni mieszkaniec pow. krotoszyńskiego. Mężczyźni nie odnieśli obrażeń. Gostyńscy policjanci, prowadzący czynności w celu wyjaśnienia okoliczności zdarzenia, ustalili, że obaj kierowcy byli trzeźwi.
- Na sprawcę zdarzenia policjanci nałożyli mandat karny w wysokości 1500 złotych - uzupełnia zastępca oficera prasowego KPP w Gostyniu.
Zniszczył słup energetyczny, ogrodzenie i samochód
Mandat karny wystawiony przez gostyńską "drogówkę" uderzył po kieszeni także mieszkańca powiatu gostyńskiego, który 24 sierpnia spowodował kolizję w gminie Poniec. Kierowca samochodem osobowym uderzył z impetem w płot i zatrzymał się na słupie, przy okazji niszcząc skrzynkę energetyczną. Powstały w ten sposób huk postawił na nogi śpiących jeszcze o tej porze właścicieli posesji. Zdarzenie drogowe, jak usłyszał w zgłoszeniu dyżurny KPP w Gostyniu, miało miejsce w niedzielny poranek, około godz. 6.30.
- W Janiszewie, 41-letni mieszkaniec powiatu gostyńskiego uderzył w ogrodzenie posesji i słup energetyczny - wyjaśnia asp. sztab. Marek Balczyński.
Zadysponowani na miejsce zdarzenia gostyńscy policjanci ustalili, że kierowca był trzeźwy. Podczas prowadoznych działań wyszło na jaw, że nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, co "zniosło" auto na ogrodzenie i betonowy słup. Na szczęscie mężczyzna z volkswagena nie został poszkodowany. Policjanci wlepili mu nadnat karny w wysokości 500 zł.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.