reklama

Mężczyzna o mały włos nie zginął na przystanku autobusowym. Groźny wypadek w centrum Gostynia

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: Agata Fajczyk, Bogdan Bujak

Mężczyzna o mały włos nie zginął na przystanku autobusowym. Groźny wypadek w centrum Gostynia - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
14
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
WiadomościDo bardzo groźnego zdarzenia drogowego - zderzenia samochodu osobowego z przystankiem autobusowym w centrum Gostynia doszło we wtorkowe przedpołudnie, 23 września 2025 roku. Z relacji świadków wynika, że sytuacja o mały włos nie zakończyła się tragedią. Auto dosłownie zmiażdżyło przystanek, na którym znajdowała się jedna osoba, a kilka metrów dalej - większa grupa mieszkańców.
reklama

Siedział na przystanku i w ostatniej chwili zobaczył "lecącego" w jego kierunku peugeota

Do zdarzenia doszło kilkanaście minut przed godziną 11.00 na ulicy Sikorskiego w Gostyniu. 

reklama

Z relacji świadka, który na krótko przed zdarzeniem znajdował się na zniszczonym przystanku autobusowym komunikacji miejskiej, peugeot 307 zjeżdżał od strony osiedla Konstytucji 3 Maja w kierunku ronda Solidarności.

- Siedziałem, przeglądałem telefon i paliłem papierosa. Po chwili słyszę huk, okręciłem się i patrzę, jak samochód leci, nie idzie łukiem, ale jedzie prosto na przystanek. Na szczęście zdążyłem uciec. Pani wjechała na skarpę, wyrzuciło ją tak, że samochód znalazł się w powietrzu i zatrzymał na przystanku. Ta kobieta siedziała w aucie na fotelu pasażera, więc chyba jechała bez pasów, skoro się przemieściła - mówił roztrzęsiony mężczyzna.

reklama

 

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU POD MATERIAŁEM FILMOWYM

Kierującą zabrała karetka

Jako pierwsi na miejsce zdarzenia dojechali straży z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Gostyniu, którzy udzielili kwalifikowanej pierwszej pomocy kobiecie kierującej autem - m.in. wsparcia psychicznego.

- Po naszym przyjeździe kierująca znajdowała się już poza autem - relacjonuje kapitan Łukasz Hajduk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Gostyniu.

Strażacy przekazali kierującą peugeotem zespołowi ratownictwa medycznego, który również pojawił się na miejscu zdarzenia.

- Decyzją lekarza osoba ta została przetransportowana do szpitala celem przeprowadzenia dalszych badań - dodaje rzecznik prasowy KP PSP w Gostyniu.

reklama

Wszyscy słyszeli głośny huk

Podobnie, jak świadek siedzący na przystanku autobusowym, kilkoro innych osób, które w tym czasie przebywały w okolicy miejsca zdarzenia, słyszało głośny huk tuż przed kolizją.

- Moim zdaniem w samochodzie wybuchła opona - mówi jedna z obserwujących całe zajście osób.

Wyjaśnianiem okoliczności zdarzenia zajmują się policjanci Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu.

 

KLIKNIJ ZDJĘCIE, żeby PRZECZYTAĆ ARTYKUŁ

 

 

 

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo