Utyskiwali - że złe wykonanie i nagranie, narzekali - że ma być grany codziennie, domagali się wykonania utworu "na żywo" - to wszystko podczas dyskusji krobskich radnych, która dotyczyła hejnału gminy. Przewodniczący rady Ireneusz Jóźwiak co do wykonania hejnału zaczął "kręcić nosem" już podczas posiedzenia połączonych komisji rady 13 maja. Po uważnym wysłuchaniu melodii przyznał, że nagranie pod względem melodycznym nie ma wcale charakteru hejnału. - Trzeba go zagrać, tak jak jest to zapisane w nutach - mówił przewodniczący rady. Burmistrz Krobi Sebastian Czwojda przypomniał, że utwór został wybrany w konkursie, spośród kilku różnych propozycji, oraz że w komisji zasiadała Lajla Zaborowska, dyrektor gostyńskiej szkoły muzycznej. Nie wszystkim radnym spodobał się pomysł, aby hejnał odtwarzany był każdego dnia. - Żeby nam to nie spowszedniało... Mi to nie będzie sprawiać przyjemności. Na uroczystościach będzie to ciekawiej brzmiało, będzie miało jakąś rangę - twierdził radny Mariusz Duda. Mimo wszystko uchwała w tej sprawie została podjęta - i to zdecydowaną większością głosów. Hejnał będzie grany codziennie z wieży krobskiego ratusza. (AgFa)
Krobia to nie Kraków, a jednak...
Opublikowano:
Autor: Redakcja
Przeczytaj również:
Wiadomości
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ