reklama

Patrol obywatelski w Gostyniu. Kilkadziesiąt osób na ulicach miasta. Tak uczestnicy wyrazili wotum nieufności wobec policji?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Agata Fajczyk

Patrol obywatelski w Gostyniu. Kilkadziesiąt osób na ulicach miasta. Tak uczestnicy wyrazili wotum nieufności wobec policji? - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
31
zdjęć

foto Agata Fajczyk

reklama
Udostępnij na:
Facebook
WiadomościOkoło 50 osób wyszło na ulice Gostynia w tzw. patrolu obywatelskim. Uczestnicy deklarowali, że w kwestii pilnowania porządku, chcą wziąć sprawy w swoje ręce, „bo nie widzą patroli policji”. - Za moich czasów, w latach 90., pamiętam, policja patrolowała jakoś ulice, funkcjonariusze byli widoczni, teraz tego nie ma. Na rynku (w Gostyniu - przyp. red.) młodzież rządzi (...) - powiedział jeden z mieszkańców, który pojawił się na plantach. - Zabezpieczamy się. Profilaktyka jest lepsza, niż doraźne działanie - dodał stojący obok mężczyzna. Nasi rozmówcy przyznali, że nie ufają służbom.
reklama

Patrol obywatelski w Gostyniu nie był pierwszym, zorganizowanym w Wielkopolsce, po wydarzeniach w położonym niedaleko Śremie. Wcześniej „spacery” , których uczestnicy mają pilnować porządku, odbyły się m.in. w Kórniku, Śremie czy Środzie Wielkopolskiej. W Gostyniu, wzorem pozostałych miast, uczestnicy od kilku dni zwoływali się na portalu społecznościowym.

W ciągu ostatnich dni, w naszym kraju wydarzyły się rzeczy, które wydarzyć się nie powinny. Grupa imigrantów w Śremie, brutalnie pobiła chłopaka, wybijając mu w szyję rozbitą butelkę. Coraz więcej słyszy się o atakach na  Polki i Polaków, których sprawcami są przybysze zza naszej granicy. Tak dłużej być nie może, takie sprawy należy zadusić na samym początku. Wzorem innych miast z Wielkopolski, w Gostyniu odbędzie się Patrol Obywatelski. Zapraszamy wszystkich, którym dobro naszych bliskich, a w szczególności dzieci i kobiet leży w sercu. Pokażmy, że nie ma przyzwolenia na to, by ktoś próbował zastraszać nas w naszym własnym kraju. Zbieramy się na Plantach o godzinie 18:00 w piątek. Po czym ruszymy na mały spacer - brzmiał jeden z rozpowszechnianych komunikatów. 

W Gostyniu na "wezwanie" odpowiedziało 50 osób, które pojawiły się w parku przy ul. Jana Pawła II. Pytane przez dziennikarzy o organizatorów zbiórki, niektóre z osób odpowiadały:

- Nie wiadomo, kto się ogłosił. I to jest najciekawsze.
 

Co sprawiło, że zdecydowali się wziąć udział w obywatelskim patrolu i wyjść na ulice Gostynia?

- Pamiętam za moich czasów - w latach 90. XX wieku, na ulicach miasta widać było patrole policji. Z psami chodzili. Teraz, na tę chwilę, kiedy wyjdziesz na miasto, żadnego nie ma. Na rynku? Młodzież rządzi - przejadą i to wszystko - wyrażał swoje wotum nieufności wobec funkcjonariuszy policji jeden z uczestników. 

Co wydarzyło się tydzień temu w Śremie?

Inni nie ukrywali, że udział w patrolu obywatelskim jest związany z wydarzeniami, jakie miały miejsce tydzień temu na plaży miejskiej w Śremie - 7 września 2024 roku doszło tam do brutalnego pobicia dwóch mieszkańców miasta, którzy trafili do szpitala. Wstępne ustalenia prokuratury sugerują, że agresorzy są obcokrajowcami. Śremska komedia policji podała, że zatrzymano jednego Argentyńczyka i czterech Kolumbijczyków. Po przeprowadzeniu czynności z zatrzymanymi obcokrajowcami, śledczy ustalili, że nie była to bójka, jak wcześniej mogło się wydawać.

Czterech obcokrajowców usłyszało zarzut udziału w pobiciu, a jeden - ten, którzy używał w bijatyce rozbitej butelki (tzw. tulipana) - usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa oraz pobicia z użyciem niebezpiecznego narzędzia. 

Wydarzenia wywołały falę oburzenia, ale jeszcze bardziej zawrzało, kiedy Prokuratura Rejonowa w Śremie zdecydowała o wypuszczeniu z aresztu czterech podejrzanych.

- Wobec nich zastosowano środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji i zakazu opuszczania kraju - podkreśliła cytowana przez portal „Wirtualna Polska” Renata Mikołajczak. 

Piąty napastnik - z zarzutem usiłowania zabójstwa - wciąż przebywa w zamknięciu. Prokuratura złożyła wniosek o tymczasowy areszt dla niego.

Patrol obywatelski w Gostyniu. Kiedy emocje wezmą górę, może być problem

Dla większości z zebranych na plantach mieszkańców Gostynia i okolic, komunikat przekazywany na portalu społecznościowym, w którym namawiano do uczestnictwa w patrolu obywatelskim, był jasny i zrozumiały - coś złego dzieje się coraz bliżej naszego miasta, należy zatem "dmuchać na zimne" i oddolnie zacząć dbać o porządek.

- Nic takiego, jak w Śremie jeszcze się w Gostyniu nie wydarzyło, nie mamy takich sygnałów. Póki co, zabezpieczamy się. Może lepiej temu zapobiegać? Profilaktyka jest lepsza niż działanie doraźne. Potem emocje wezmą górę i może być problem - mówili zebrani na gostyńskich plantach, uzasadniając udział w obywatelskim „spacerze”. 

Mieszkańcy Gostynia skarżyli się również na działalność straży miejskiej.

- Jeżdżą tylko, żeby mandaty wlepiać, jak ktoś w domu śmieciami pali - powiedział nam jeden z uczestników. - Nie sądzę, żeby taka ilość służb mundurowych mogła sobie poradzić. A największą winę w tym wszystkim ponoszą pracodawcy. Jeśli nie zatrudnialiby obcokrajowców, oni nie przyjeżdżaliby do nas. Prosta odpowiedź - dodał inny.

Mężczyzna, który pracował za granicą Polski, odwiedził kilka państw, powiedział:

- My też wyjeżdżamy za granicę, ja sam od wielu lat i jakoś potrafię się dostosować, asymilować z innymi narodami, mieć na względzie ich prawo, zasady. Ale jeśli ktoś przekracza tę linię, to jest złe. Trzeba dmuchać na zimne. Nasz kraj zmierza tylko w jednym kierunku, w tym samym, co cała zachodnia Europa - w lewackim kierunku. Nie przyszliśmy tutaj, żeby wywołać zamieszanie, nie ma tu agresji. Chcielibyśmy pokazać swój sprzeciw, obywatelski, wobec tego, co się dzieje. Ma być jeszcze gorzej. (...) Nie można mieć zaufania do służb, które działają wyłącznie pod dyktando polityków - przyznał jeden z uczestników patrolu obywatelskiego. Będąc w 2005 roku w Danii nie bałem się chodzić po tamtejszych ulicach, wcześniej po niemieckich. Dziś jest zupełnie inaczej.

 

W grupie osób, gotowych wyruszyć na ulice Gostynia znalazło się też kilka kobiet. Były zaskoczone, że przewaga mężczyzn jest tak duża. 

- Mamy świadomość tego, co może się zdarzyć, sądziłyśmy, że przyjdzie więcej kobiet - powiedziała jedna z uczestniczek, nawiązując do wydarzeń w Śremie.

Kobiety przyznały otwarcie, że do mundurowych zaufania nie mają. 

- Polacy wyjeżdżają za granicę, ale nie panoszą się tak, jak obcokrajowcy u nas - powiedziała jedna z uczestniczek. 

 

- Pracowałam i mieszkałam za granicą - podobnie jak mój brat. Ale zawsze mieliśmy poczucie, że jesteśmy u kogoś, nie u siebie. Staraliśmy się podporządkować, szanować kulturę, przestrzegać zasad i przepisów - dodała inna. 

Policja zabezpieczała "spacer"

Mieszkańcy, którzy postanowili w patrolu obywatelskim przejść ulicami Gostynia, nie byli sami. Od początku osobami przybywającymi na planty interesowali się funkcjonariusze policji - z wydziału prewencji gostyńskiej komendy powiatowej oraz policji wojewódzkiej. Kiedy licznie zebrane osoby szykowały się do społecznego spaceru, negocjator z komendy wojewódzkiej zapytał o cel zgromadzenia oraz o lidera grupy. Nikt taki nie został wskazany, celu także nie podano.

- Wobec tego wasze zgromadzenie zostaje uznane za spontaniczne. To znaczy, że od tego momentu musicie wykonywać polecenia służb porządkowych. Niedostosowanie się do tego spowoduje, że wasze zgromadzenie zostanie rozwiązane - powiedział funkcjonariusz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.

Patrol obywatelski (w towarzystwie mundurowych) spokojnie przeszedł ulicami: Kolejową, Wrocławską, Nowe Wrota, na Rondo Solidarności, by zakończyć spacer na gostyńskim rynku. Tam policjanci wylegitymowali uczestników po czym rozjechali się. 

- Dziękujemy za tak liczne przybycie i to przed czasem. Obywatele mają nadzieję, że tak będziecie angażować się w nasze bezpieczeństwo i nie będziemy mieli na naszym terenie powtórki ze Śremu - tak  uczestnicy patrolu obywatelskiego podziękowali służbom mundurowym na portalu społecznościowym, tuż po zakończeniu spaceru.

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama