reklama
reklama

Kierowca peugeota 307 uderzył w drzewo. Mieszkańcy Międzyborza ruszyli gasić auto

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Kierowca peugeota 307 uderzył w drzewo. Mieszkańcy Międzyborza ruszyli gasić auto - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
11
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Wiadomości O dużym szczęściu może mówić kierowca samochodu osobowego, który we wtorek, 7 maja 2024 roku około godziny 18.30 wypadł z drogi i uderzył w drzewo w miejscowości Międzyborze (gmina Pogorzela). Za to bardzo roztropnie w tej sytuacji zachowali się mieszkańcy pobliskich domów, którzy nie pozwolili na rozwinięcie się pożaru auta.
reklama

Zdrzenie auta z drzewem w Międzyborzu. Kierowca przyznał, że przysnął "za kółkiem"

Do zderzenia samochodu osobowego marki Peugeot 307 doszło na drodze pomiędzy Międzyborzem a Pogorzelą.

Na miejscu zdarzenia jako pierwsi pojawili się strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Pogorzeli oraz Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Gostyniu. Po dotarciu strażackich zastępów na miejsce okazało się, że kierowca, mieszkaniec gminy Pogorzela w wieku około 70 lat, znajduje się poza pojazdem, które opuścił o własnych siłach. 

- Z jego relacji wynikało, że zasnął za kierownicą, stracił panowanie nad pojazdem, przeciął przeciwległy pas ruchu i zjechał do rowu, gdzie uderzył w drzewo - tłumaczył kierujący działaniami ratowniczymi aspirant sztabowy Wojciech Idkowiak z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Gostyniu. 

Na miejsce przybyli także policjanci i zespół ratownictwa medycznego. Po przebadaniu przez ZRM kierowca peugeota pozostał na miejscu zdarzenia. 

- Porównując obrażenia, jakie odniósł, w postaci otarć na ciele, do skali zniszczeń auta, mężczyzna może mówić o naprawdę dużym szczęściu - dodaje Wojciech Idkowiak.

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU POD GRAFIKĄ - KLIKNIJ ZDJĘCIE, żeby PRZECZYTAĆ

Po zdrzeniu samochodu z drzewm mieszkańcy ruszyli na pomoc z wiadrami 

Pogorzelscy i gostyńscy strażacy jechali nie tylko do zderzenia auta z drzewem, ze zgłoszenia, które dotarło do KP PSP w Gostyniu, wynikało, że doszło również do pożaru samochodu osobowego.

- W tej materii zadziałały osoby, które zamieszkują w pobliżu miejsca zdarzenia. Krótko mówiąc, polały palący się element kilkoma wiadrami wody. Tym sposobem udało się ugasić ogień i zażegnać niebezpieczeństwo - podsumowuje kierujący działaniami ratowniczymi. 

KLIKNIJ ZDJĘCIE, żeby PRZECZYTAĆ ARTYKUŁ

WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama