Kiedy ekrany przy kartodromie?

Do rozpoczęcia prac miało dojść już w ubiegłym roku. Automobilklub miał już wówczas dokumentację techniczną na budowę ekranów oraz część pieniędzy. Klub czekał na wydanie opinii regionalnego dyrektora ochrony środowiska. Po jej otrzymaniu miał zwrócić się o wydanie warunków zabudowy oraz pozwolenia na budowę. Okazuje się, że Automobilklub Leszno podważył przekształcenie przez jednego z mieszkańców budynku na mieszkalny. Sprawa trafiła do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. - Chcemy, aby SKO wypowiedziało się na ten temat. To skutkuje tym, że ekrany dźwiękochłonne powstaną, w tym miejscu czy w innym. Musimy znać szczegóły, wszystkie za i przeciw, żeby ustalić, gdzie je budować, aby nie okazało się, że były niepotrzebnie w tym miejscu, lepiej było w innym - tłumaczy Lechosław Dudka, sekretarz AK. Pytaliśmy czy jest szansa, aby ekrany powstały przed przyszłorocznym sezonem. - Ja myślę. Wszystko na to wskazuje. W tej chwili blokuje nas troszeczkę procedura administracyjna, natomiast zabezpieczenie finansowe na ten cel jest. Myślę, że jeżeli tylko będziemy znali fakty do końca, to podejmiemy to dzieło - powiedział. Pieniądze na inwestycję pochodzą z klubu oraz od osób, które zadeklarowały pomoc. (iza)