Wczoraj (23.04.2023) pisaliśmy o komunikacie Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu, która poszukuje 42-letniego Piotra Szymoniaka wraz z 6-letnią córką Nicolle. Oboje ostatni raz widziani byli 9 kwietnia w Mierzyniu w województwie zachodniopomorskim. Od tego czasu nieznane jest miejsce pobytu ojca z dzieckiem.
O sprawie informują zarówno facebookowe portale zajmujące się zaginięciami, jak i ogólnopolskie media.
Zaginiony ojciec z córką. Policja wydała oświadczenie
Dane obojga, ich zdjęcia oraz zdjęcie samochodu, którym prawdopodobnie się poruszają obiegły całą Polskę i nie tylko. Na jakim etapie są poszukiwania?
- W czwartek, 20 kwietnia 2023 r. gostyńscy policjanci zostali zawiadomieni o zaginięciu 42- letniego mężczyzny i jego 6-letniej córki. To zawiadomienie o braku kontaktu z mężem i córką złożyła mama dziewczynki - informuje podkom. Monika Curyk, rzecznik prasowa Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu. - Policjanci, którzy zajmują się poszukiwaniami natychmiast rozpoczęli działania i z ich ustaleń wynika, że mężczyzna prawdopodobnie wraz z małoletnią przebywa na terenie Holandii.
Powiadomiono policję holenderską i KPP w Gostyniu czeka na informacje od nich, aby potwierdzić, że Piotr Szymoniak przebywa wraz z córką na terenie Holandii
Ojciec ma pełnię praw rodzicielskich
Rodzice sprawują nad córką naprzemienną opiekę, która jest uregulowana sądownie. Trwa ona dwa tygodnie na jednego rodzica.
- W momencie, kiedy mężczyzna zaginął wraz z córką sprawował opiekę nad nią. Gdy jego dwa tygodnie minęły i żona nie mogła się z nim skontaktować, zgłosiła zaginięcie obojga - podkreśla funkcjonariuszka. - Oboje mają pełne prawa rodzicielskie, nie są one w żaden sposób ograniczone.
Status obojga rodziców wyjaśnia dlaczego mężczyzna nie jest poszukiwany, nie mówi się tu o uprowadzeniu rodzicielskim i dlaczego nie uruchomiono Child Alert.
Czy 42-latek zgłosił się na policję?
Skontaktowaliśmy się bezpośrednio z Piotrem Szymoniakiem, który podkreśla, że dziecku nic nie jest. Zgodził się na publikację wiadomości SMS, jaką przesłał na gostyńską komendę. Informuje w nim, że dzwonił na dyżurkę, wyjaśnił sytuację i powróci z dzieckiem 5 maja [2023 r. - przyp. redakcji].
- Jesteśmy w trakcie rozwodu, to skomplikowana sprawa. Boję się o dziecko i zależy mi na pełnej opiece nad Nicolle - tłumaczy 42-latek. - Córka jest ze mną bezpieczna, wrócę z nią 5 maja do Gostynia - deklaruje.
Dodał też, że jego adwokat kontaktował się z policją i ma nadzieję, że to wystarczy by zamknąć sprawę i zakończyć poszukiwania.
fot. Screenshot udostępniony przez Piotra Szymoniaka
Zdjęcia gostynianina i jego córki obiegły internet. Pierwszy raz pisaliśmy o tym TUTAJ [KLIKNIJ BY PRZECZYTAĆ ARTYKUŁ]:
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.