Gostyń. Rolnicy: to jest czwarty rozbiór Polski! (galeria)

- Jeżeli spotykamy się na manifestacjach, to oznacza, że źle się dzieje – mówił Antoni Grzebisz podczas protestu zorganizowanym na gostyńskim rynku. W centrum Gostynia spotkali się rolnicy z różnych stron powiatu gostyńskiego, by jednym głosem wykrzyczeć: dość! Manifestacja odbyła się w piątek, 7 marca. Głos zabierali głównie członkowie Rady Powiatowej Wielkopolskiej Izby Rolniczej. Zwrócili uwagę na kilka tematów, które spędzają sen z powiek hodowcom i producentom branży rolniczej. Dotyczyły niskiej ceny pogłowia trzody chlewnej, wprowadzenia zakazu uboju rytualnego bydła, złego rozdysponowywania gruntów przez Agencję Nieruchomości Rolnych oraz zagrożenia pojawienia się kopalni w okolicach Krobi. - Spotkaliśmy się na gostyńskim rynku, jako spadkobiercy tradycji oraz wartości naszych ojców, które możemy zawrzeć w trzech słowach: Bóg, honor, Ojczyzna. Te wartości są dla nas najważniejsze. I powinniśmy je szanować, bowiem tracimy w tej chwili bardzo dużo. Rozpoczął się czwarty rozbiór Polski. Rozbiór bez udziału obcych wojsk, karabinów i armat. Rozgrabiają naszą Polskę! Co nam pozostało, to ziemia i lasy, są zakusy jeszcze na to. Grabieżcy są z zachodu i wschodu. Dlatego myślę, że tu wszyscy stojący, będziemy robić wszystko, by nie dopuścić do dalszej grabieży naszej Ojczyzny – mówił Zbigniew Gała. Więcej we wtorkowym numerze „Życia”. (doti)