Od prawie 140 dni Ukraina broni się przed bestialską agresją najeźdźców rosyjskich. Wojna pochłonęła już wiele ofiar. Jest też coraz więcej rannych, wymagających pomocy. W połowie lipca przyjedzie do powiatu gostyńskiego na zaproszenie starosty gostyńskiego dwóch ukraińskich żołnierzy z amputowanymi nogami. Uzyskają wyjątkową pomoc: otrzymają protezy podudzia trzeciej generacji, pobyt półtoramiesięczny i rehabilitację. Dodatkowo specjalista medyczny ze szpitala w Kijowie zostanie przeszkolony w Poznaniu w stosowaniu technologii pomiarowej w systemie 3D, przygotowującej leje do protez.
- Ta wyjątkowa nieodpłatna pomoc zostanie udzielona dzięki współpracy: Powiatu Gostyńskiego (w tym powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Gostyniu), Ortopedyczno-Rehabilitacyjnego Szpitala Klinicznego im W. Degi w Poznaniu; firmy medycznej ENforce Medical Technologies; Kongregacji Oratorium św. Filipa Neri w Głogówku; Bonifraterskiego Centrum Zdrowia pw. św. Benedykta Menni i Stowarzyszenia „DZIECKO”- wylicza Mirosłąw Sobkowiak, dyrektor PCPR w Gostyniu.
Im także należy pomóc
- Chcemy pomagać Ukraińcom - deklaruje Adam Gramala, współzałożyciel ENforce MT, pochodzący z Gostynia. - To jest ten moment, kiedy możemy pokazać nasze człowieczeństwo, ale jednocześnie zdajemy sobie sprawę, że nie można zapominać o tych mieszkańcach naszego powiatu, którzy są tu na miejscu i również pomocy potrzebują. Działamy dwutorowo.
Inżynier z Poznania nawiązuje do niedawnego spotkania roboczego w sprawie wspólnego programu pomocowego dla osób po amputacji kończyn dolnych z powiatu gostyńskiego, które odbyło się w zeszłym tygodniu w Starostwie Powiatowym w Gostyniu z naszym współudziałem. Więcej na ten temat po kilknięciu w obrazek:
Ideę pomocy ukraińskim inwalidom wojennym, a także edukacji lekarzy z kijowskiego szpitala inżynier Gramala nosi w sobie już od tygodni. Wcześniej uzyskał wstępną deklarację pomocy ze strony braci filipinów ze Świętej Góry. Jednak dopiero spotkanie z Mirosławem Sobkowiakiem przy wspólnym stole u wicestarosty gostyńskiegi, Janusza Sikory dało konkretne podwaliny do długofalowej współpracy.
Żołnierze trafią do Gostynia dzięki współpracy z ukraińską Fundacją Charytatywną „Katiusza” i Kijowską Kliniką Medyczną nr 2 w Kijowie.
Zawiozą dary i sprzęt rehabilitacyjny
Samochody, które przywiozą rannych, w drogę powrotną zabiorą dary. Będzie to żywność (bo głodują ludzie z miast i wiosek wyzwalanych spod okupacji rosyjskiej we wschodniej Ukrainie) oraz środki medyczne. A dzięki wsparciu Adama Gramali z ENforce Medical Technologies i Krzysztofa Sterny oraz wolontariuszy „Katiuszy” i „DZIECKA” otrzymają też sprzęt rehabilitacyjny, m.in. wózki inwalidzkie i kule oraz balkoniki.W siedzibie PCPR w Gostyniu (ul. Wrocławska 8, tel. 65 572 75 28) prowadzona jest zbiórka Stowarzyszenia „DZIECKO” i PCPR w Gostyniu darów żywnościowych: kaszki, zupki, posiłki dla dzieci, olej, ryż, makaron, kasza, cukier oraz konserwy mięsne. Dary żywnościowe przekaże też po raz kolejny Starostwo Powiatowe w Gostyniu.
Potrzebna jest też pomoc medyczna, zwłaszcza apteczki taktyczne dla przyfrontowych lekarzy, sanitariuszy, pielęgniarek; stazy taktyczne (opaski uciskowe), plastry, gazy jałowe, opatrunki, środki odkażające, leki przeciwbólowe, strzykawki, igły, apteczki, podkłady higieniczne, środki hemostatyczne, sól fizjologiczna, materiał do szwów chirurgicznych, kołnierze ortopedyczne. Medykamenty są przyjmowane w siedzibie PCPR w Gostyniu
- Mamy też nadzieję, że kolejne firmy i mieszkańcy gmin naszego powiatu oraz wszyscy chętni pomogą w pozyskaniu niezbędnego sprzętu medycznego, lekarstw, opatrunków oraz żywność - apeluje M. Sobkowiak w imienu Stowarszyszenia. - Prosimy Was o pomoc i wpłaty.
Wpłat można dokonać na specjalne konto Stowarzyszenia „DZIECKO”:
nr konta 66 2030 0045 1110 0000 0270 9000
Tytuł przelewu: SOLIDARNI Z UKRAINĄ – Darowizna
- Warto cały czas wspierać Ukrainę w prowadzonej przez nią wojnie obronnej, bo walka i ofiara Ukraińców broni pokoju w Polsce i wartości demokratycznych Unii Europejskiej - dodaje M. Sobkowiak
Dzisiaj, w 79. rocznicę Zbrodni Wołyńskiej, w wyniku której życie straciło co najmniej 100 tys. Polaków taki gest, może nie pojednania czy zapomnienia - bo bestialstwo sprzed lat powinno być wyjaśnione i osądzone - ale realnej pomocy świadczy o nas, Polakach, jak najlepiej. Bo chyba nikt o zdrowych zmysłach nie życzyłby innym, chociażby dzieciom na wspólczesnej Ukrainie takiego cierpienia i bezsensownej śmierci...
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.