Reklama lokalna
reklama

Do szlaku serowego podchodzą z dystansem

Opublikowano:
Autor:

Do szlaku serowego podchodzą z dystansem - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

- Sztuka dla sztuki, robić po to, żeby tylko robić, to szkoda pieniędzy - skomentował Piotr Curyk, burmistrz Pogorzeli, pomysł dotyczący kulinarnego szlaku serowego. Włodarz nawiązał do spotkania, do którego doszło we wrześniu w ośrodku kultury. Wówczas Andrzej Kuźmiński podsunął pomysł, aby w Pogorzeli powstał Kulinarny Szlak Serowy, w którym promowano by lokalną kuchnię oraz tradycję. Zainteresowanie tematem było jednak nikłe. Zjawiły się na nim jedynie przewodniczące KGW. Zabrakło dyrektorów szkół, działaczy społecznych i przedsiębiorców. To przekonuje zarówno gminną szefową KGW Marię Pazoła, jak i Piotra Curyka do tego, by jednak zastanowić się nad rozpoczęciem działań związanych z kulinarnym programem. - Rzeczywiście byłoby fajnie ten program wdrożyć, ale zainteresowanie było małe. Przyszło kilka pań z KGW. By jednak to poszło na skalę taką, jak w Krobi czy Pępowie, musi być większe zaangażowanie ludzi - stwierdziła na posiedzeniu komisji rajców, które odbyło się w październiku. Więcej w najbliższym numerze "Życia". (doti)

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE