O problemie z notorycznym łamaniem zakazu wjazdu do strefy przemysłowej w Piaskach od strony ul Gostyńskiej [DK12] pisaliśmy już w październiku zeszłego roku [kliknij TUTAJ by przejść do artykułu].
Wydział Komunikacji i Dróg powiatu gostyńskiego, jak wcześniej obiecywał, naprawił uszkodzone wtedy przęsło niewielkiego mostu na Malińczy. Znaki zakazu wjazdu samochodów o masie powyżej 10 ton jak stały, tak stoją. A barierki na moście "padają"...
fot. Mapy Google//Agnieszka Andrzejewska/fotomontaż: M. Mostowy
Zrobili naprawdę sporo
Oczywiście, trudno mieć pretensje do firm w piaskowskiej strefie przemysłowej oraz na wylocie z Piasków na Strzelce Wielkie. Nie są oni w stanie kotrolować, którędy dojeżdżają do nich samochody ciężarowe. Wydawałoby się, że znaki drogowe B-18 (ograniczenie wjazdu samochodów ciężarowych o masie powyżej 10 ton), rozmieszczone od strony ul. Warszawskiej, Rynku, Strzelec Wielkich czy Grabonogu powinny rozwiązac sprawę. Niestety.Należy podkreślić fakt, że firma zajmująca budynki po dawnym Simecie zadbała o bezpieczny i zgodny z prawem dojazd do swojej siedziby, tworząc szeroki oznakowany "przesmyk" z parkingiem - wjazd na wysokości szatni Korony Piaski.
- Budowa zjazdu, staraniem i na koszt firmy Vesteel Windows s.c., pozwoliła zmienić stałą organizację ruchu w ten sposób, że ciężkie pojazdy mają możliwość dojazdu od strony Gostynia drogą przez strefę gospodarczą do wysokości tego zjazdu - potwierdził Paweł Andrzejczak, inspektor ds. zarządzania kryzysowego i obrony cywilnej w Urzędzie Gminy Piaski. - Natomiast, odcinek od zjazdu do ul. Dworcowej pozostanie nadal niedostępny dla pojazdów o rzeczywistej masie całkowitej ponad 10 ton.
Zatem rozwiązano problem dostaw do firmy Vesteel Windows S.C.
Kolejne przęsło mostu na Malińczy w Piaskach uszkodzone
Już 12 stycznia, a więc po zakończeniu prac nad dojazdem do wspomnianej firmy, jeden z internautów poinformował nas o nowych uszkodzeniach na moście.
- Kolejne przęsło uszkodzone - pisze, załączając wymowne zdjęcia - Szkoda że ci, co powinni zadziałać, nie widzą tego. A sprawa jest prosta do rozwiązania. Wystarczy postawić bariery przy chodniku (...) one tam były, tylko je swego czasu wycięli, dla wygody... no właśnie czyjej?
Sprawdziliśmy. Rzeczywiście - przęsło wygięte, jakby wjechał w nie czołg... A przecież znaki zakazu stoją, doszedł jeszcze jeden od strony nowo powstałego wjazdu do firmy Vesteel.
- Tylko cały czas jest problem z tirami, które ładują się od strony ul. Gostyńskiej i na moście skręcają w stronę Mondi - twierdzi czytelnik.
Internauci alarmują
Dwa dni później otrzymaliśmy kolejne zdjęcie, tym razem naruszone zostało przęsło nr 3.
- Ten, co uszkodził tę drugą barierę, to raczej do rowu musiał wjechać - dodał w komentarzu internauta. - Trzeba mieć talent, żeby tak jechać.
Pytań jest kilka. Czy zarządca drogi - czyli powiat - wie o zniszczeniach na wspomnianym moście? Czy ktoś wyprostuje przekrzywiony znak przy wjeździe od strony ul Gostyńskiej? Czy policja była informowana o kolejnych kolizjach? I jedno, najważniejsze: Czy jest jakieś rozwiązanie tego problemu?
Pamiętajmy, że obok jest przedszkole, starsi ludzie chodzą na cmentarz, dzieci idą na zajęcia na boiskach piłkarskich...
Do sprawy wrócimy na portalu.