Do naszej redakcji przyszedł w niedzielne przedpołudnie starszy pan, który chciał zgłosić sprawę zawalonej studni na cmentarzu w Strzelcach Wielkich. Po chwili rozmowy okazało się, że nie jest to ten sam cmentarz, co w przypadku niedawnej interwencji w sprawie zniszczonego grobu Jana Mogiełki, o którym pisaliśmy niedawno w TYM artykule, ale cmentarz parafialny znajdujący się przy drodze z Piasków do Grabonogu.
Według słów zaniepokojonego mężczyzny, na terenie nekropolii znajduje się stara, nieużywana studnia, która nie jest właściwie zabezpieczona.
- Ta studnia stoi pomiędzy grobami, w ogólnie dostępnym miejscu. Częściowo odsłonięty otwór jest zagrożeniem nie tylko dla zwierząt, ale i dla ludzi odwiedzających publiczne miejsce, w tym małych dzieci – tłumaczył pragnący zachować anonimowość rozmówca. - Byłem u proboszcza i to zgłaszałem.
Po osobistej wizycie w Strzelcach Wielkich okazało się, że rzeczywiście otwór studzienny jest nie do końca zakryty, a wokół wyłączonej z użytkowania studni rozwieszono taśmę. Czy istniejąca szczelina jest zagrożeniem dla zdrowia ludzi? Sprawa dyskusyjna. W obiektywnej ocenie, można by jednak całkowicie zamknąć otwór nową pokrywą i problem by zniknął.
Obecny podczas oględzin inny mieszkaniec pobliskiej wsi dodał, że pewnym utrudnieniem dla użytkowników cmentarza jest umiejscowienie nowego miejsca poboru wody po drugiej stronie drogi, gdy tymczasem można by właśnie wykorzystać problematyczną studnię.
- Po wodę do kwiatów czy pielęgnacji grobów naszych bliskich musimy chodzić na przeciwległe pobocze, a tymczasem tu jest stara studnia, która przecież też mogłaby być używana – zapewniał.
Skontaktowaliśmy się z proboszczem miejscowej parafii, który jednak nie zgodził się na publiczną, autoryzowaną wypowiedź. Zarówno na temat zabezpieczenia starej studni, ani umiejscowienia nowej. Uzyskaliśmy jedynie zapewnienie, że sprawa nieczynnej studni będzie w najbliższym czasie załatwiona.
Sprawę będziemy monitorować.
W przypadku innych interwencji mamy więcej szczęścia, włodarze są bardziej skorzy do rozmowy, jak chociażby w TEJ sprawie.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.