Ile parkingów w Gostyniu nie spełnia warunków strefy płatnego parkowania? Według interpretacji przepisów przez ministerstwo infrastruktury i rozwoju miejsca do pozostawienia samochodów powinny być konkretnie oznaczone poziomymi i pionowymi znakami. Jeśli tak nie jest, oznacza to, że gminy nie mają podstaw do pobierania opłat za pozostawienie tam samochodu.
- Nie ma powodów, aby kierowcy mogli twierdzić, że w Gostyniu są zwolnieni z obowiązku płacenia za parkowanie, bo nie są gdzieś wymalowane linie - twierdzi Marcin Krawiec, szef Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Gostyniu - jednostki, która zarządza parkingami. Ministerstwo infrastruktury i rozwoju wydało niedawno wykładnię przepisów, dotyczących stref płatnego parkowania. Wynika z niej, że opłaty za parkowanie na terenie strefy mogą być pobierane jedynie pod warunkiem prawidłowego jej oznakowania.
Strefa płatnego parkowania powinna być oznaczona, zgodnie z rozporządzeniem ministrów infrastruktury oraz spraw wewnętrznych i administracji, dwoma rodzajami znaków. Zdaniem resortów, miejsca postojowe oraz wjazd i wyjazd ze strefy powinny wyznaczać zarówno znaki pionowe, jak i poziome. Z tej wykładni wynika, że miejsca do parkowania aut nie mogą być wyznaczone kostką brukową, ponieważ do poziomych znaków drogowych należą: „linie, strzałki, napisy i inne symbole barwy białej lub żółtej”. Zatem punkty postojowe, które nie są prawidłowo oznakowane, nie spełniają warunków strefy. Ile takich miejsc mamy w Gostyniu?
Czytaj w bieżącym wydaniu "Życia Gostynia"
