Czy drzewa w Pogorzeli były okaleczane?

Mieszkanka gminy Pogorzela zgłosiła się do redakcji „Życia” w sprawie drzew, których gałęzie były w ostatnim czasie podcinane. Zwróciła szczególnie uwagę na aleję, znajdującą się w pasie drogowym między Elżbietkowem a Pogorzelą. Zastanawiała się nad tym, czy konary nie są przesadnie usuwane? - Absolutnie „obkosili” całe drzewo, które było całkowicie zdrowie. Jeśli w ten sposób załatwią całą aleję kasztanową, o którą walczyliśmy, którą leczyliśmy, to teraz to jest bez sensu - powiadomiła. Pytała również, czy osoby zajmujące się wycinką gałęzi, mają należyte do tego kwalifikacje? - Mam sad i wiem, że w poszczególnych drzewach tnie się tylko odpowiednie gałęzie, aby im nie zaszkodzić. Czy oni wiedzą, co ciąć? - dodała. Co na to zarządca drogi? Czytaj w obecnym wydaniu "Życia". (doti)