Nocne hałasy, śmieci i turlające się po rynku w Pogorzeli butelki po piwie. To wszystko ma zniknąć w momencie, gdy w centrum miasta pojawi się monitoring. - Latem docierały do mnie sygnały, że do pierwszej czy drugiej w nocy, na rynek podjeżdżała samochodami młodzież i włączała głośno muzykę. Mieszkańcy skarżyli się, że nie mogą spać. Poza tym porozrzucane były śmieci - mówi Piotr Curyk, burmistrz Pogorzeli. Po nocnych eskapadach zostawały także ślady, w postaci poniszczonych ławek, czy urwanych koszy na śmieci. Włodarz gminy uznał więc, iż należy zamontować w centrum miasta kamery. Jeszcze na razie nie jest znana szacunkowa kwota, jaką gmina miałaby wydać na to przedsięwzięcie. Wiadomo jednak, że trzeba umieścić kilka kamer. (doti)
Chcą skończyć z hałasami i zniszczeniami
Opublikowano:
Autor: Redakcja
Przeczytaj również:
Wiadomości
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ