„Centrum Senioralne” za kilkadziesiąt milionów w Piaskach?

Opublikowano:
Autor:

„Centrum Senioralne” za kilkadziesiąt milionów w Piaskach? - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Jeszcze w tym roku Zakon Bonifratrów z Marysina planuje kupić teren poprzemysłowy, gdzie aktualnie mieście się siedziba spółki „Simet” - w Piaskach przy ul. Dworcowej. Być może już w 2013 roku otwarty zostanie tam Zakład Opiekuńczo - Leczniczy dla 70 osób. Docelowo ma być tam stworzone „Centrum Senioralne”. Firma „Simet” przenosi się do nowo powstałej siedziby w Strefie Aktywizacji Przemysłowej. Trzy miesiące temu prezes spółki zwróciła się do Konwentu Bonifratrów w Piaskach z propozycją wykupienia terenów po zakładzie. Są one położone naprzeciw klasztoru, zresztą historycznie należały wcześniej do bonifratrów. - Po wielu analizach, dyskusjach ojcowie postanowili, że może zostać zbudowanie tam „Centrum Senioralne” - wyjaśniała dr n.med. Katarzyna Wencel, prezes zarządu marysińskiego szpitala radnym podczas piaskowskiej sesji rady gminy. Bonifratrzy chcą pobudować Zakład Opiekuńczo - Leczniczy dla około 60-70 osób, podobny do tego, jaki oddano niedawno w Gostyniu. - Pozostaje do rozważenia otwarcie drugiej części tego zakładu dla osób z zaburzeniami o typie alzheimerowskim czy miażdżycowym - tłumaczyła Katarzyna Wencel. W centrum miałaby powstać również część czysto komercyjna dla osób, które chciałyby zamieszkać w Piaskach, czy to w samodzielnych mieszkaniach, czy w niewielkich domkach. - Gwarantowałoby to pełną samodzielność, niezależność, a z drugiej strony zabezpieczało podstawowe potrzeby i poczucie bezpieczeństwa poprzez opiekę pielęgniarek, lekarzy, wsparcie ojców bonifratrów - mówiła prezes szpitala. Rozważane jest także przeniesienie z Marysina na drugą stronę drogi i zbudowanie dużego kompleksu rehabilitacyjnego i leczniczego w zakresie poradnictwa. Docelowo może powstanie także poradnia lekarza rodzinnego. Na ostatnim etapie inwestycji planowane jest też otwarcie części edukacyjnej, np: uczelnia wyższa, która kształciłaby fizjoterapeutów, terapeutów zajęciowych, opiekunów socjalnych, opiekunów medycznych dla osób starszych i niepełnosprawnych. W centrum nie zabraknie części usługowej. - To ma być bardzo przyjazne dla osób starszych miasteczko, gdzie znajdą wszystko, czego potrzebują, także takie banalne rzeczy jak: sklep, fryzjer, być może biblioteka, sala multikulturalna - wyliczała prezes Katarzyna Wencel. Jak podkreśliła, część edukacyjna, to dalsza przyszłość. Zakon chciałby również uruchomić centrum opieki nad dzieckiem chorym, niepełnosprawnym. Szerzej w "Życiu". (iza)

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE